Niekończąca się historia, czyli Apple znów blokuje
08.03.2010 22:02, aktual.: 09.03.2010 11:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Apple nie daje za wygraną i znów cenzuruje treści, które znajdują lub znajdą się w jego sklepie z aplikacjami mobilnymi App Store. Tym razem na celowniku znalazły się aplikacje służące do analizy sieci WiFi oraz poziomu promieniowania generowanego przez iPhone'a.
Apple poinformował, że do jego sklepu zakaz wstępu otrzymują właśnie aplikacje, które służą do wykrywania i dostarczania dokładnych informacji na temat sieci WiFi. Większość z nich umożliwiała, oprócz podania siły sygnału i obecności szyfrowania, również jego rodzaju i kilku dodatkowych informacji.
Jak argumentuje Apple, tego typu aplikacje zostały usunięte z mobilnego sklepu ponieważ powielają funkcje, które znajdują się w iPhonie. Firma nie zauważyła jednak, że podstawowa obsługa sieci WiFi ma ograniczoną funkcjonalność i nie może się równać z informacjami, które dostarczają aplikacje zewnętrzne.
Pod topór trafiła również aplikacja firmy _ Tawkon _, która miała wyświetlać na bieżąco aktualny poziom promieniowania emitowanego przez telefon. Co więcej, udzielała ona w czasie rzeczywistym porady co zrobić, aby zmniejszyć jego wielkość.
Apple uznał jednak, że przeciągająca się weryfikacja aplikacji nie dojdzie do skutku co oznacza, że aplikacja ta nie znajdzie się w ofercie App Store. Jako powód podano, że informacje dostarczane przez aplikację mogą być kłopotliwe dla użytkowników iPhone’a.
Wygląda więc na to, że po raz kolejny w trosce o szerokopojęte dobro użytkowników, Apple ogranicza możliwość ich wyboru. Przypomnijmy, że niedawno z App Store zostały usunięte wszelkie treści, które mogłyby się kojarzyć z cielesnością.