Neandertalczycy byli jak my. Też cierpieli na poważny syndrom
Naukowcy odkryli, że neandertalczycy, podobnie jak współcześni ludzie, mogli cierpieć na zespół Downa. Naukowcom udało się udokumentować pierwszy przypadek tego zespołu u dawnych "kuzynów" homo sapiens.
01.07.2024 | aktual.: 06.07.2024 12:14
Naukowcy z międzynarodowego zespołu badawczego udokumentowali pierwszy przypadek zespołu Downa u neandertalczyka, co sugeruje, że nasi wymarli krewniacy opiekowali się dziećmi z tym schorzeniem. Te doniosłe odkrycie zostało opublikowane w prestiżowym pismie naukowym "Science Advances".
Przypadek dotyczy małego neandertalskiego dziecka, które cierpiało na zespół Downa. To pierwszy udokumentowany przypadek tego rodzaju wśród neandertalczyków, co sugeruje, że nasi wymarli krewniacy nie byli tak prymitywni, jak wcześniej sądzono. W rzeczywistości, dowody wskazują, że neandertalczycy opiekowali się tym dzieckiem, co wskazuje na ich zdolność do empatii i troski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Neandertalczycy nie byli aż tak prymitywni
W przeszłości, neandertalczycy byli często przedstawiani jako prymitywne istoty, zwłaszcza po odkryciu pierwszych skamieniałości neandertalskich w połowie XIX wieku. Jednak z biegiem czasu, kolejne odkrycia naukowe zaczęły zmieniać ten obraz. Dowiedziono, że neandertalczycy byli zdolni do tworzenia narzędzi, kontrolowania ognia, a nawet mogli wierzyć w życie pozagrobowe. Ponadto, odkryto, że mieli wersję genu odpowiedzialnego za artykułowaną mowę i opiekowali się członkami swojej grupy, którzy doznali urazów kości.
Najnowsze badania skupiły się na kościach neandertalskiego dziecka, które naukowcy nazwali Tina. Fragmenty szkieletu zostały odnalezione w jaskini Cova Negra w Walencji, w Hiszpanii.
Zespół badawczy, pod kierownictwem naukowców z hiszpańskich uniwersytetów w Alcala i Walencji, przeprowadził skanowanie za pomocą mikrotomografii komputerowej małego fragmentu czaszki w obszarze prawej kości skroniowej.
Badania wykazały, że Tina cierpiała na wrodzoną patologię ucha wewnętrznego związaną z zespołem Downa, która powodowała poważne problemy ze słuchem i zawroty głowy. Dziecko przeżyło co najmniej sześć lat, ale wymagało stałej opieki ze strony innych członków grupy.
Rolf Quam z Uniwersytetu Binghamton (USA), członek zespołu badawczego, wyjaśnił znaczenie tych odkryć: "To fantastyczne badanie, łączące rygorystyczne wykopaliska archeologiczne, nowoczesne techniki obrazowania medycznego i kryteria diagnostyczne. Dzięki temu udało się po raz pierwszy udokumentować zespół Downa u neandertalczyka. Wyniki badań mają duże znaczenie dla naszego rozumienia zachowań neandertalczyków".