Naukowcy na 10 dni przejęli botnet Torpig

Grupa badaczy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara opublikowała raport, w którym poinformowała o udanym przejęciu kontroli nad botnetem Torpig. Specjaliści aż 10 dni utrzymywali kontrolę nad siecią. W tym czasie odzyskali m.in. 70GB danych wykradzionych przez administratorów botnetu internautom.

Obraz

Badacze opublikowali w sieci ogólnodostępny dokument (PDF, 78. KB ), w którym dokładnie opisali działanie botnetu Torpig, sposób swojego ataku oraz wnioski z danych, które udało im się odzyskać.
Specjaliści przejęli kontrolę nad botnetem na 1. dni. W tym czasie udało im się poznać zasady działania botnetu i skalę jego aktywności. Wnioski są bardzo niepokojące - przez te kilka dni Torpig zebrał aż 70GB prywatnych danych - ponad 300 loginów do różnych serwisów oraz rekordowo 56 tysięcy haseł do nich w zaledwie godzinę. Okazało się również, że aż 28% ofiar kontynuowało przeglądanie zasobów sieciowych i odwiedziło ponad 368 tysięcy stron internetowych. Dla potencjalnych napastników oznaczałoby to możliwość uzyskania niewyobrażalnej ilości danych o każdym z zaatakowanych internautów - mogliby swobodnie czytać pocztę elektroniczną, posty na prywatnych forach, wiadomości z komunikatorów i wiele innych.

Głównym celem botnetu Torpig było jednak wykradanie prywatnych informacji finansowych, w tym numerów kart kredytowych czy loginów do kont bankowych. Na tym polu Torpig odnotował wynik na poziomie 830. wykradzionych danych do kont i 410 do instytucji finansowych, w tym takich marek jak PayPal, Capital One, E*Trade czy Chase. Okazało się również, że aż 40% danych wykradzionych przez Torpig pochodziło z aplikacji internetowych do zarządzania hasłami (sic!). Obliczono, że łączna wartość "udostępnionych" w ten sposób i zagrożonych zasobów pieniężnych mogła wynosić od 83 tysięcy do aż 8,3 milionów dolarów.
Badacze zakończyli swój raport krótkim wnioskiem o tym, że problem bezpieczeństwa danych w sieci ma podłoże kulturowe. Dodali, że większość ofiar botnetu posiadała hasła, które można było bez problemu zgadnąć. Za konieczne wskazali więc nauczenie internautów odpowiedniego zachowania w sieci.

Źródło artykułu: idg.pl

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli  kluczowy sprzęt
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli kluczowy sprzęt
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz