NASA wznawia ważną misję. Artemis 1 może wystartować już wkrótce
Po komplikacjach związanych z uruchomieniem misji Artemis 1, wszystko stoi na dobrej drodze, by start rakiety odbył się już w środę 16 listopada. NASA pokłada wielkie nadzieje w powodzeniu tego programu, gdyż zależy od niego przyszłość misji załogowych na Księżyc.
14.11.2022 | aktual.: 14.11.2022 19:24
Przypomnijmy, że start misji Artemis 1 był już wielokrotnie przekładany. Rakieta SLS (Space Launch System) miała pierwotnie wyruszyć w przestrzeń kosmiczną 29 sierpnia. Podczas tankowania ciekłego wodoru pojawiły się jednak problemy, które były badane przez zespół inżynierów NASA. Okazało się, że rakieta nie mogła wystartować z powodu wycieku wodoru oraz pęknięć w konstrukcji.
Start SLS nie powiódł się również 3 września. Po długich przygotowaniach misja miała rozpocząć się 14 listopada, jednak tym razem nie doszła do skutku z powodu sztormu Nicole. Obecnie start planowany jest na środę 16 listopada. Zgodnie z zapowiedzią w tym dniu zostanie przygotowane dwugodzinne okienko startowe, które rozpocznie się o godz. 7:04 czasu polskiego.
Artemis 1 – wielki test dla NASA
Misja Artemis 1 stanowi ostateczny test zestawu, składającego się z rakiety SLS oraz statku kosmicznego Orion. NASA i ESA chcą przygotować się w ten sposób na ponowne lądowanie człowieka na Księżycu. W przyszłości ten sam zestaw ma zabrać astronautów na Marsa.
Pierwszy etap misji zakłada, że rakieta wyniesie na orbitę statek Orion z trzema manekinami na pokładzie. Bezzałogowiec ma okrążyć Księżyc, a następnie – po 42 dniach – powrócić na Ziemię. Na tym etapie eksperci chcą poznać odpowiedź na pytanie, ile czasu potrwa podróż w kierunku Srebrnego Globu.
Jeśli wszystko się powiedzie, NASA uruchomi misję Artemis 2. Będzie ona w zasadzie powtórzeniem misji Artemis 1, ale już z udziałem ludzi. Jej start zaplanowano na 2024 r. Kolejnymi etapami są misja Artemis 3, w ramach której ludzie ponownie wylądują na powierzchni Księżyca (jej start zaplanowano na 2025 r.), oraz utworzenie stacji kosmicznej w orbicie Srebrnego Globu wraz z modułem mieszkalnym.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski