NASA stanęło przed wielkim odkryciem. To mogą być skamieliny obcej formy życia
Łazik Curiosity już od 5 lat dzielnie bada powierzchnię Czerwonej Planety. Poszukuje tam wszystkiego, co może dać nam informacje na temat sąsiada Ziemi. Szuka również śladów życia, które mogło istnieć na Marsie. Bardzo możliwe, że właśnie na nie natrafił.
Podczas przeglądania najnowszych zdjęć, wykonanych przez MAHLI, kamerę łazika Curiosity, badacz Barry DiGregorio zauważył coś niesamowitego. Zasugerował, że robot mógł natrafić na śladową ilość skamieniałości na Marsie.
"Wyglądają bardzo podobnie do skamieniałości ordowiku, które badałem i sfotografowałem tu na Ziemi" - powiedział DiGregorio w wywiadzie z Outer Inside Space. Poniżej zdjęcie ziemskiego ordowiku.
Nie ma jednak jednoznacznego wyjaśnienia. Bardziej prawdopodobne, od skamieniałości prehistorycznego życia, jest zjawisko konkrecji. Jest to proces stopniowego narastania minerałów wokół obiektu w skale. Na Ziemi można znaleźć nawet metrowe skupiska konkrecji, a ta marsjańska ma około 5 milimetrów.
Rozwiązanie zagadki nie jest w tym momencie możliwe. Łazik Curiosity nie ma odpowiedniego sprzętu badawczego, który pozwoliłby NASA sprawdzić, czym są owe skamieliny.