Najdroższe telefony na świecie. Nawet 50 milionów złotych za sztukę!
27.07.2015 | aktual.: 29.12.2016 08:21
Myślicie, że iPhone 6 w wersji 64 GB jest najdroższym smartfonem? A może Samsung Galaxy S6 edge w opcji 128 GB? Nic z tych rzeczy. Co prawda - odpowiednio - ok. 3500 zł i 4300 zł to nie wydatek, na który stać przeciętnego Polaka, ale wbrew pozorom to wcale nie są najdroższe telefony na rynku. Są tacy, którzy mogą pozwolić sobie na coś więcej, na przykład zakupienie albo zamówienie specjalnych edycji niektórych telefonów wysadzanych brylantami, zastąpienie zwykłej klawiatury diamentową czy z obudową urozmaiconą innymi drogimi "świecidełkami". Jeden z prezentowanych przez nas telefonów został zakupiony za - uwaga - prawie 50 milionów złotych!
Myślicie, że iPhone 6 w wersji 64 GB jest najdroższym smartfonem? A może Samsung Galaxy S6 edge w opcji 128 GB? Nic z tych rzeczy. Co prawda - odpowiednio - ok. 3500 zł i 4300 zł to nie wydatek, na który stać przeciętnego Polaka, ale wbrew pozorom to wcale nie są najdroższe telefony na rynku. Są tacy, którzy mogą pozwolić sobie na coś więcej, na przykład zakupienie albo zamówienie specjalnych edycji niektórych telefonów wysadzanych brylantami, zastąpienie zwykłej klawiatury diamentową czy z obudową urozmaiconą innymi drogimi "świecidełkami". Jeden z prezentowanych przez nas telefonów został zakupiony za - uwaga - prawie 50 milionów złotych!
I kogo interesuje specyfikacja techniczna, kiedy obudowa świeci się dziesiątkami luksusowych kamieni? Zobaczcie jedne z najdroższych telefonów świata. Ceny są naprawdę szokujące!
Gresso Luxor World Time
Zaczniemy od słuchawek od Gresso. Luxor World Time nie fascynuje jakąś niesłychaną technologią, nie jest smartfonem, ma bardzo grube ramy przy stosunkowo malutkim wyświetlaczu, jednak ma w sobie coś wyjątkowego - sześć światowych zegarów. Na co to komu? Pierwsza myśl - osobom często podróżującym. W dobie smartfonów ustawienie sobie kilku zegarów nie jest żadnym problemem, jeśli producent nie przewidział takiej opcji, można skorzystać z ogólnodostępnych aplikacji, które w różnych formach mogą wyświetlać godzinę w danej lokalizacji. Co więcej, stare klasyczne telefony komórkowe posiadały tak zwany "zegar światowy", który także nie wymagał specjalnego wysiłku by z niego skorzystać. Poza (częściowo) wykonaną ze złota obudową, na próżno szukać tutaj świecidełek. Czy taki bajer jest wart ceny, na jaką wycenił ten telefon producent? Mowa bowiem o 17 tysiącach złotych. Ale to i tak nie jest najdroższa słuchawka na świecie.
Gresso Luxor Las Vegas Jackpot
Oto druga propozycja tego producenta. Obudowę wykonano z m.in. czystego złota czy dwustuletniego afrykańskiego hebanu. Nie ma tu wielkich różnicy w wyglądzie względem opisywanego poprzednio modelu - pojawiło się jedynie drewno i więcej złota, a zegary zniknęły z tylnej obudowy. Producent wykonał kiedyś kilka modeli tego samego urządzenia, różniących się tylko materiałami, z jakich zostało ono wykonane. Teraz na stronie Gresso można znaleźć np. iPhone’a.
Następna propozycja może zdziwić niejedną osobę. Dlaczego? Odpowiedź znajdziecie na kolejnym slajdzie.
Motorola V220 Special Edition
Tak! To stara, poczciwa Motorola V220, ale w "nieco" innym wydaniu. Ten telefon kosztował w momencie wyceny aż 52 tysiące dolarów. Przy obecnym kursie walut, dzisiaj należałoby za niego zapłacić... prawie 200 tysięcy złotych! Ta edycja zawdzięcza swoją cenę austriackiemu projektantowi, który pokrył tę motorolę złotem i diamentami. Łącznie 1200 kamieni znalazło się na jej obudowie, a klawiaturę wykonano z 18-karatowego złota.
Panie pewnie by się ucieszyły na sam widok takiego cacka. Panowie natomiast byliby prawdopodobnie zadowoleni z kolejnego modelu - niemal niezniszczalnego i odpornego na zarysowania SE.
Sony Ericsson Black Diamond
Zanim przejdziemy do jednych z najdroższych edycji smartfonów, warto zwrócić uwagę na bardzo ciekawy telefon od Sony Ericssona. W modelu Black Diamond - w przeciwieństwie do znakomitej większości konkurencji - na próżno szukać na jego obudowie świecidełek. Wszystkie pięć tysięcy powstałych egzemplarzy SE Black Diamond zamknięto w obudowie, którą wykonano z materiałów gwarantujących wytrzymałość, odporność na rysy i uszkodzenia - poliwęglanu, tytanu.
Trzeba przyznać, że wygląd tej słuchawki jest imponujący i z pewnością zwraca uwagę. Telefon wyceniono na 300 tysięcy dolarów - dzisiaj byłoby to ok. 1 125 000 zł.
Vertu Signature Cobra
Ten "gadżet" został wyprodukowany w liczbie jedynie 8 egzemplarzy. Udekorowany aż 439 rubinami, diamentem w kształcie łezki i dwoma szmaragdami imitującymi oczy węża, telefon wzbudza skrajne odczucia wizualne. "Winna" projektowi tego telefonu jest francuska firma Boucheron, która wykonała projekt. Za całą resztę odpowiada producent luksusowych telefonów Vertu.
Dla jednych to piękna słuchawka i spełnienie wszelkich marzeń, inni kręcą nosem i dziwią się, jak za taki telefon można zapłacić... 310 tysięcy dolarów (obecnie byłby to nieco ponad milion złotych). Biorąc pod uwagę ilość wypuszczonych na rynek egzemplarzy i cenę Cobry można łatwo dojść do wniosku, że szanse na jej zakup są równe zeru. Ale producent pomyślał także o tych, których kieszenie nie są wypchane miliardami dolarów. Wyprodukowano również uboższą w świecidełka wersję wartą wówczas "jedyne" 115 tys. dolarów (ok. 400 tys. złotych).
Motorola Aura Diamond edition
Na uwagę zasługuje również model Motoroli - Aura Diamond. Podstawowa wersja tego telefonu w momencie sprzedaży kosztowała ok. 6 000 zł, ale ta specjalna limitowana wersja to już o wiele większy wydatek. A to za sprawą 34 diamentów (30 umieszczono dookoła okrągłego wyświetlacza, a 4 kolejne w klawiszu funkcyjnym). Samą obudowę pokryto 18-karatowym złotem, zaś klawiaturę wykonano z aluminium. Okrągły wyświetlacz o rozdzielczości 300 dpi chroni 62-karatowe szkło szafirowe, cała reszta specyfikacji technicznej niczym nie różni się od podstawowej wersji Aura.
Wszystko to za ok. 16 tys. złotych. Teraz czas na iPhone'a.
iPhone 5s Alchemist London edition
Teraz czas na dwa wybrane egzemplarze od popularnego producenta z Cupertino. Apple na swoim koncie ma również bardzo drogie smartfony. Wielu nazywa "szóstki" z nadgryzionym jabłkiem (tak, jak i poprzednie generacje w momencie wprowadzenia do sprzedaży) za najdroższe telefony na rynku. Nic bardziej mylnego.
Oto iPhone 5s za milion dolarów, czyli prawie 4 miliony złotych. Nieco ponad rok temu na rynku pojawiła się specjalna edycja modelu 5s, zaprojektowana przez markę jubilerską Alchemist London. Obudowę iPhone’a wykonano z 24-karatowego złota, wysadzono 700 diamentami o klasie VVS. 53 diamenty świecą się na przycisku "Home" oraz na logo producenta z USA. Wszystko to, co kryje się pod tą błyszczącą obudową nie uległo zmianie - wewnątrz znajduje się po prostu iPhone 5s.
iPhone szczyci się także tytułem najdroższego smartfona w historii. Na następnym slajdzie znajdziecie prawdziwą "bryłę złota".
Najdroższy smartfon w historii
Smartfon, za którego zapłacić trzeba było najwięcej w historii (według różnych źródeł) posiada obudowę wykonaną z 24-karatowego złota i obsadzona diamentami. Szkło szafirowe chroni wyświetlacz, a przycisk "Home" zdobi czarny diament. Luksusowa (a może nawet najbardziej luksusowa na świecie) wersja smartfona od Apple została zaprojektowana przez Stuarta Hughesa i - tak! - znalazła już jakiś dłuższy czas temu nabywcę. Mówi się o pewnym chińskim biznesmenie. Ile szczęśliwiec musiał zapłacić za tego najprawdopodobniej najdroższego smartfona na świecie? Około... 50 milionów złotych!
I tym przyjemnym akcentem zamknęliśmy listę jednych z najdroższych telefonów w historii. Oczywiście słuchawek wysadzanych diamentami, szafirami, czystym złotem i innymi cudami jest o wiele więcej. Najczęściej takie telefony są przeprojektowywane przez znane firmy jubilerskie lub mniejsze przedsiębiorstwa, które chciałyby zaistnieć w sieci jako "projektant urządzenia naj" czy chociaż "jednego z naj". Mając do dyspozycji odpowiednie kamienie i wiedzę każdy mógłby stworzyć smartfona dla bogaczy.