Na froncie spędził 11 sekund. Teraz Rosjanie chcą go sprzedać

Rosjanie wyrazili zainteresowanie indyjskim programem NGMBT (Next Generation Main Battle Tank). W jego ramach są gotowi wydać zgodę na produkcję nowej, zmodyfikowanej wersji czołgu T-14 Armata, którego obecność na froncie w Ukrainie skończyła się spektakularną klapą.

T-14 na paradzie zwycięstwaT-14 na paradzie zwycięstwa
Źródło zdjęć: © GETTY, Sergei Bobylev, TASS | Sergei Bobylev
Mateusz Tomczak

Jak przypomina portal Defense Romania, obecność czołgu T-14 Armata na wojnie w Ukrainie ogranicza się do 11 sekund. Tyle czasu poświecono mu bowiem w propagandowym materiale przygotowanym przez Rosjan. Ostatecznie Rosjanie potwierdzili jednak, że T-14 Armata nie bierze udziału w walkach w Ukrainie. Jak przyznał m.in. były prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew, wynika to z trapiących go problemów oraz z wysokich kosztów produkcji.

T-14 Armata oferowany Indiom

Program NGMBT jest określany jako "koło ratunkowe" dla T-14 Armata. Z informacji ujawnianych przez indyjskie media wynika, że Rosja nie jest gotowa na sprzedaż podstawowego wariantu T-14 Armata, ale oferuje zgodę na produkcję nowej, zmodernizowanej wersji wyposażonej w indyjskie podzespoły. Wśród nich miały znaleźć się m.in. silnik wysokoprężny DATRAN o mocy 1500 KM.

Nie byłby to pierwszy przypadek zaangażowania przemysłu zbrojeniowego Indii do prac nad licencjonowanym sprzętem Rosjan. Współpraca z powodzeniem ma miejsce m.in. przy czołgach T-90S "Bhishma", czyli eksportowym wariancie T-90. Szacuje się, że ok. 17 proc. komponentów do produkcji T-90S "Bhishma" wnoszą lokalne indyjskie firmy, chociaż w tym przypadku jest to głównie elektronika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Doniesienia o możliwości zastosowania w zmodernizowanej wersji T-14 Armata indyjskiego silnika brzmią tym bardziej wiarygodnie, że wśród największych problemów tej rosyjskiej maszyny analitycy od dawana wymieniają tzw. powerpack (integrowany zespół napędowy oraz związane z nimi systemy).

Nikt nie wie, ile takich czołgów mają Rosjanie

T-14 Armata został opracowany w 2014 r. To czołg o wadze niemal 50 t i długości prawie 11 m. Jest wyposażony w bezzałogową wieżę, czyli rozwiązanie, którego wcześniej nie zastosowano w żadnym seryjnie produkowanym rosyjskim czołgu. Główne uzbrojenie znajdujące się na niej to armata kal. 125 mm, obok której montowane są karabiny maszynowe.

Niewiadomą pozostaje liczba wyprodukowanych egzemplarzy T-14 Armata, ponieważ nawet rosyjskie źródła często podają sprzeczne informacje ma ten temat. Ukraińscy szacują, że powstało maksymalnie 40 takich czołgów, z czego znaczna część to egzemplarze prototypowe.

SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
Stworzyli prognozę wybuchu Etny. Znaleźli kluczowy współczynnik
Stworzyli prognozę wybuchu Etny. Znaleźli kluczowy współczynnik
Odebrali pierwszą sztukę. Nikt inny na świecie nie ma takiego myśliwca
Odebrali pierwszą sztukę. Nikt inny na świecie nie ma takiego myśliwca
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech