MWC 2016: Sony z nową linią Xperia X

Podczas tegorocznego MWC (Mobile World Congress) Sony nie zawiodło i pokazało trzy smartfony z nowej linii X. Zyskały one oznaczenia X, X Performance oraz Xperia XA. Obok nich zadebiutowało ciekawe urządzenia Xperia Ear.

MWC 2016: Sony z nową linią Xperia X
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska

Sony, tworząc nową serię smartfonów, chce powalczyć o klientów wybierających produkty ze średniej półki cenowej, dla których ważne są takie elementy jak aparat fotograficzny oraz długi czas pracy na baterii. Właśnie dlatego w nowej serii znajdziemy aparat fotograficzny, który został stworzony przy udziale inżynierów projektujących lustrzanki Sony Alfa. Przede wszystkim zmieniono mechanizm autofocusa, który wykorzystuje hybrydowy system ostrzenia w taki sposób, aby możliwe było bardzo szybkie wykonanie zdjęcia. Rzeczywiście, widać że aparat radzi sobie całkiem dobrze i szybkość ustawiania ostrości jest zbliżona do topowych konstrukcji Samsunga czy LG. Nie jest co prawda aż tak szybki, jednak widać dużą poprawę wobec poprzednich konstrukcji Sony.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Japończycy postawili także na zwiększenie czasu pracy na baterii. Wykorzystując znaną z innych modeli technologię Stamina oraz zaawansowany system zarządzania energią wydłużono czas pracy na jednym ładowaniu do dwóch dni. Niestety, tego nie udało się nam zweryfikować w warunkach targowych i możemy mieć nadzieję, że nie są to tylko marketingowe zapowiedzi. Zadbano także o zwiększoną prędkość ładowania baterii. Natomiast dzięki wykorzystaniu adaptacyjnej technologii ładowania Qnovo żywotność akumulatora ma się znacząco wydłużyć tak, aby wraz z upływem czasu akumulator zachowywał wciąż jak najwyższe parametry.

Zobacz także: MWC 2017

W nowych Xperiach nie znajdziemy jednak niczego innowacyjnego, czy też wyróżniającego je spośród konkurencji. Wpisuje się to filozofię firmy, którą prezentował jej prezes. Powiedział on, że w naszych smartfonach jest mnóstwo funkcji, z których nigdy nie korzystamy, a zatem Sony nie zamierza ścigać się na gadżety i dodatki, zamierza się skupić na zrobieniu dobrego, przyjaznego użytkownikowi telefonu.

Obraz
© Xperia X (fot. Wirtualna Polska)

Widać to choćby po wyborze procesorów. Podstawowa wersja X wyposażona będzie w chip Snapdragon 650. Jedynie najmocniejsza wersja oznaczona jak Performance będzie miała Snapdragona 820. W Xperii XA postanowiono natomiast na ekran, który wypełnia większość przedniego panelu z wyjątkowo niewielką, cienką ramką. Telefon ma 2GB pamięci RAM, 5-calowy ekran o rozdzielczości 1280x720 pikseli i przedni aparat o rozdzielczości 13 Mpx. Xperia X i X Performance mają ekrany o tym samym rozmiarze, jednak o wyższej rozdzielczości 1920x1080 pikseli. Mają też więcej pamięci RAM (3GB) oraz lepsze aparaty. Użyto w nich matrycy o rozdzielczości aż 23 Mpx z tyłu i 13 Mpx z przodu. Pamięć dostępna dla użytkownika to 16 GB w modelu XA, 32 w modelu Performance oraz 32 lub 64 GB w wersji X. Xperia X może także obsługiwać dwie karty SIM.

Obraz
© Xperia XA (fot. Wirtualna Polska)

Obudowę telefonów wykonano z metalu i jest ona dostępna w kilku wersjach kolorystycznych. Czy są to ładne kolory, każdy musi ocenić sam, jednak nam nie przypadły one specjalnie do gustu. Zastrzeżenia można mieć do dodatkowej obudowy, która przynajmniej teoretycznie umożliwia obsługę smartfonów bez jej otwierania. W praktyce reakcja na dotyk jest wyjątkowo słaba i aby obsłużyć telefon, trzeba mocno dociskać palcem obudowę do ekranu.

Obraz
© Xperia Ear (fot. WP)

Ciekawostką, którą pokazało Sony, było urządzenie Xperia Ear –. specjalna słuchawka Bluetooth, która ma jednak zwiększone możliwości względem klasycznego zestawu bezprzewodowego. Ear pozwala nie tylko prowadzić rozmowy telefoniczne, ale także umożliwia odczytywanie wiadomości tekstowych, dyktowanie ich oraz np. obsługę nawigacji. Z jej pomocą dowiemy się także, jaka jest prognoza pogody, jakie terminy mamy wpisane w kalendarzu, czy też otrzymamy najnowsze wiadomości.

Trochę przyszłości

Obok Ear i Xperii X Sony pokazało kilka produktów koncepcyjnych, które nie wiadomo czy i kiedy wejdą do produkcji. Zgodnie z tradycją japońskiej marki część z nich trzymano za szybą. Mogliśmy zobaczyć np. kamerkę Xperia Eye. Wyposażone w szerokokątny obiektyw urządzenie może być np. zawieszone na szyi lub przymocowane do ubrania. Dzięki oprogramowaniu kamerka ma być bezobsługowa i sama wykonywać zdjęcia w ciekawych momentach. Będzie np. w stanie rozpoznać twarze i głosy naszych znajomych i rozpocząć wykonywanie serii zdjęć.

Obraz
© Xperia Eye (fot. Wirtualna Polska)

Pokazano także wizję spersonalizowanego asystenta o nazwie Xperia Agent. Ma on reagować na gesty i głos i w ten sposób wchodzić w interakcję z użytkownikami. Za jego pomocą mamy mieć możliwość sterowania urządzeniami domowymi jak np. oświetleniem, ogrzewaniem czy sprzętem AGD.

Jarosław Babraj

Źródło artykułu:WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)