Mrugnij, by nagrać film własnym okiem
Znane do tej pory prace w zakresie unowocześnienia soczewek kontaktowych polegały na zwiększeniu zakresu widzialności czy też wykorzystania ich w projekcji rozszerzonej rzeczywistości. Sony jako pierwsze chce dodać im także bardziej przydatną funkcję.
Opatentowany przez Sony pomysł zakłada wyposażenie soczewki w kamerę pozwalającą na nagrywanie filmów i wykonywanie zdjęć. Aparat miałby posiadać stabilizację obrazu, a także oferować regulację głębi ostrości oraz zoom. W soczewce znalazłoby się także miejsce na moduł bezprzewodowy oraz pamięć wewnętrzną.
Oczywiście w grę nie wchodzi żaden akumulator - czujniki piezoelektryczne przekształcałyby ruch oka w energię. Samo sterowanie aparatem odbywałoby się poprzez odpowiednie mrugnięcie. Na ten moment brzmi to jeszcze zbyt futurystycznie, ale w ciągu kilku lub kilkunastu lat na rynku zaczną pojawiać się podobne rozwiązania. Z jednej strony taka soczewka wyeliminowałaby potrzebę noszenia ze sobą dodatkowego sprzętu, z drugiej jednak trudno nie wzdrygnąć się na myśl o przyszłości, w której z każdej strony będziemy mogli być inwigilowani.
ag
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Nazwa hotspotu Wi-Fi spowodowała panikę w samolocie