Microsoft na razie nie musi płacić
15.09.2009 15:40, aktual.: 15.09.2009 16:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Microsoft nie musi płacić 358 milionów dolarów odszkodowania, choć wcześniej tak nakazał sąd rozstrzygający w sporze patentowym między Alcatelem-Lucentem a koncernem z Redmond. Amerykański sąd apelacyjny Court of Appeals for the Federal Circuit w Waszyngtonie wprawdzie potwierdził orzeczenie sądu niższej instancji w San Diego z kwietnia 2008 roku, zgodnie z którym Microsoft naruszył w dwóch przypadkach prawa do ochrony handlowej Alcatela-Lucenta, ale zdaniem sądu odwoławczego wysokość odszkodowania jest nieuzasadniona. Dlatego też sąd skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia w niższej instancji w zakresie wysokości odszkodowania – takie wnioski płyną z ogłoszonego właśnie orzeczeniaPDF.
Microsoft nie musi płacić 358 milionów dolarów odszkodowania, choć wcześniej tak nakazał sąd rozstrzygający w sporze patentowym między Alcatelem-Lucentem a koncernem z Redmond. Amerykański sąd apelacyjny Court of Appeals for the Federal Circuit w Waszyngtonie wprawdzie potwierdził orzeczenie sądu niższej instancji w San Diego z kwietnia 2008 roku, zgodnie z którym Microsoft naruszył w dwóch przypadkach prawa do ochrony handlowej Alcatela-Lucenta, ale zdaniem sądu odwoławczego wysokość odszkodowania jest nieuzasadniona. Dlatego też sąd skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia w niższej instancji w zakresie wysokości odszkodowania – takie wnioski płyną z ogłoszonego właśnie orzeczenia.
Według oceny ławy przysięgłych z federalnego sądu okręgowego w San Diego Microsoft w metodzie rozpoznawania pisma naruszył patent francuskiego producenta osprzętu sieciowego. Ława przysięgłych orzekła także, że niektóre programy Microsoftu takie jak Outlook oraz system operacyjny Windows Mobile w sposobie wyboru w menu danych z kalendarza naruszają kolejne prawa do ochrony patentowej Alcatela-Lucenta.
Ława przysięgłych wyliczyła tak wysokie odszkodowanie, które obecnie wraz w doliczonymi odsetkami wyniosłoby już ponad 500 milionów dolarów, biorąc pod uwagę, ile zyskałby Alcatel-Lucent, gdyby Microsoft wykupił u niego licencję na te patenty. Jak argumentował producent software'u, suma 358 milionów dolarów została wyliczona w sposób niedopuszczalny, na podstawie pełnej rynkowej wartości 110 milionów sprzedanych licencji na kwestionowane oprogramowanie, w którym wykorzystane została technologia Alcatela-Lucenta. Sąd odwoławczy zauważył między innymi, że Outlook jest skomplikowanym programem z wieloma funkcjami. Nie da się więc wytłumaczyć, dlaczego używanie jednej wybranej funkcji miałoby być rekompensowane sumą odpowiadającą znacznej części wartości oprogramowania.
wydanie internetowe www.heise-online.pl