Microsoft integruje Photosynth z Virtual Earth

Microsoft integruje Photosynth z Virtual Earth
Źródło zdjęć: © Microsoft Virtual Earth

08.05.2009 15:00, aktual.: 11.05.2009 10:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Microsoft zintegrował swoją technologię Photosynth służącą do spajania zdjęć w płynny obraz z Virtual Earth - wirtualną mapą świata. Efekt jest naprawdę ciekawy i wprowadza szerg nowych możliwości dla biznesu turystycznego.

Microsoft wprowadził funkcjonalność, która łączy możliwości Photosynth z Virtual Earth. Nowe rozwiązanie pozwala m.in. na przeglądanie mapy konkretnego miasta z poziomu Virtual Earth i zaglądanie do wnętrz przygotowanych wcześniej wirtualnych budynków w Photosynth.

Photosynth to aplikacja, która organizuje zbiór cyfrowych obrazów, analizując uprzednio, czy występują na nich elementy wspólne lun czy poszczególne zdjęcia nachodzą na siebie. Potem ujęcia są łączone w taki sposób, że można "przespacerować" się po stworzonej scenie i obejrzeć ją z różnej perspektywy. Poruszając kursorem myszy po scenie można w niektórych miejscach zauważyć obrysy, które można kliknąć, aby ujrzeć inny widok sceny.

Microsoft Virtual Earth to z kolei program wzorowany na Google Earth, który oferuje jednak znacznie lepszą jakość map oraz widok trójwymiarowy z nałożonymi teksturami.

Microsoft zakłada, że nowa funkcjonalność spodoba się w pierwszej kolejności klientom biznesowym i administracji sektora publicznego. W tym celu udostępniono również opcję, która umożliwia zablokowanie niepowołanym osobom wglądu do danego budynku. Firmy mogą już zakupić komercyjną licencję Photosynth, która pozwoli na nielimitowane przygotowywanie wirtualnych obiektów oraz nieograniczony ruch użytkowników, którzy będą je odwiedzać.

By tworzyć nowe projekty w Virtual Earth i Photosynth użytkownicy muszą pracować na platformie Silverlight.

Według Microsoftu, Photosynth cieszy się wielką popularnością wśród użytkowników. Od 8 miesięcy powstało już 35. tysięcy projektów wykorzystujących 12 milionów fotografii.
Nowa funkcjonalność zostanie użyta po raz pierwszy na stronie VisitBrighton.

Źródło artykułu:idg.pl
Komentarze (64)