Miasto staje na pół godziny. Wyjście na zewnątrz to ryzyko mandatu

Warszawa co roku staje na minutę. Tajwan co roku staje na pół godziny, a kto nie schowa się w budynku, ryzykuje mandat w wysokości 150 tysięcy dolarów tajwańskich.

Taiwan co roku symuluje atak z powietrza
Źródło zdjęć: © WP.PL
Bolesław Breczko

Na Tajwanie mieszka 23 mln ludzi, którzy posiadają 15 mln skuterów. Skutery na Tajwanie są absolutnie wszędzie. Na drogach ekspresowych, głównych, wiejskich i rolniczych. W najmniejszych miejscowościach i w 9-milionowym Taipei. W stolicy zajmują każdą parkingową przestrzeń, a dźwięk ich silników słychać 24 godziny na dobę. Absolutnie cichną tylko raz do roku.

Raz w roku na Tajwanie przeprowadzane jest ćwiczenie ataku rakietowego. Zgodnie z prawem wszystkie osoby na wyspie mają obowiązek schować się w budynkach. Ulice pustoszeją, a wiecznie hałaśliwe Taipei zmienia się na półtorej godziny w miasto "duchów". Nakazu słuchają wszyscy. Karą za jego złamanie jest maksymalnie 150 tys. tajwańskich dolarów, czyli 18 tys. zł. Dotyczy to także obcokrajowców.

3600 zł za jazdę na deskorolce

Podczas ubiegłorocznego ćwiczenia mandat (w minimalnej wysokości 30 tys. dolarów tajwańskich) dostał właśnie jeden z nich, który podczas alarmu postanowił pojeździć na deskorolce. W tym roku ćwiczenia opóźniły imprezę otwierającą targi komputerowe Computex 2019.

Obraz
© WP.PL | Bolesław Breczko

Dla przyjezdnych z Europy zwyczaj ten wydaje się dziwny, a nawet trochę straszny. O ćwiczeniu mówi się już od rana. Cały dzień trzeba tak zaplanować, aby w wyznaczonych godzinach nie musieć się przemieszczać po mieście. Natomiast w "godzinę W" na ulicach rozlegają się syreny, na komórki przychodzą ostrzeżenia, a same telefony wyją razem z syrenami.

Na oficjalnej stronie Taipei możemy przeczytać, że celem ćwiczenia jest budowanie świadomości mieszkańców miasta na wypadek kryzysu i zapoznać ich z procedurami podczas nalotu bombowego.

Ćwiczenie nie robi takiego wrażenia na samych Tajwańczykach. Zapytani, nie potrafili dokładnie powiedzieć, jaki jest cel ćwiczenia, ani kto potencjalnie mógłby ich zaatakować. Wiedzą przede wszystkim, że podczas testowego alarmu lepiej nie wychodzić z budynków i nie ryzykować mandatu.

Wybrane dla Ciebie

Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czy wieża Babel istniała naprawdę? Archeolodzy znaleźli cenny materiał
Czy wieża Babel istniała naprawdę? Archeolodzy znaleźli cenny materiał
Szansa dla Ukrainy. Zależy, co postanowi zrobić Grecja
Szansa dla Ukrainy. Zależy, co postanowi zrobić Grecja
Nawet 50 cm średnicy. Nie dotykaj, gdy zauważysz w ogrodzie
Nawet 50 cm średnicy. Nie dotykaj, gdy zauważysz w ogrodzie