Łazik Opportunity nadal nie odpowiada. Nie ma pewności, dlaczego

Od 10 czerwca bieżącego roku nie ma kontaktu z łazikiem Marsjańskim Opportunity. W wyniku trwającej kilka miesięcy burzy piaskowej, maszyna straciła zasilanie. Burza już minęła, a sygnału nadal brak.

Łazik Opportunity nie odpowiada
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0 | NASA
Arkadiusz Stando

Zaniepokojona amerykańska agencja kosmiczna próbuje nawiązać kontakt z łazikiem Opportunity. Bezskutecznie. Wczoraj udało się nawiązać kontakt z maszyną, ale jedynie wzrokowy. Został zauważony na zdjęciach satelitarnych wykonanych przez satelitę Mars Reconnaissance Orbiter.

Zadaniem satelity jest stałe wykonywanie zdjęć Czerwonej Planety w różnych regionach. Jednak od ostatniego tygodnia maszyna zajmuje się konkretnym punktem Marsa - Perseverance Valley, gdzie znajduje się łazik, i gdzie trwała długa burza pyłowa. Właściwie, to na Marsie nie było miejsca, na której nie trwała. Burza objęła rozmiarami całą planetę.

Raz dziennie, zamontowany w łaziku specjalny obwód bezpieczeństwa sprawdza, czy w akumulatorze znajduje się jakaś moc. Sygnału wciąż brak, a przecież powinien być. Maszyna jest zasilana światłem słonecznym, do którego podczas burzy nie miała dostępu. Ale promienie słoneczne już padają na Marsa, a mimo to, maszyna nie daje "znaków życia". O co chodzi?

Możliwe, że pył zbyt mocno przykrył ogniwa słoneczne. Niewykluczone jednak, że pojawił się problem z obwodem bezpieczeństwa, i w efekcie jakiegoś prostego błędu, cały łazik nie działa. NASA nie jest w stanie ustalić, w czym tkwi problem, więc pozostaje tylko czekać z nadzieją, że za kilka dni maszyna w końcu ruszy.

Jeśli doszło do najgorszego, i łazik nigdy już nie powróci do pracy, to i tak przetrwał znacznie dłużej, niż początkowo sugerowano. Misja Opportunity miała trwać zaledwie 90 dni, a tymczasem trwa już 14 lat.

Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach