Książki w formie elektronicznej w tramwajach

Książki w formie elektronicznej w tramwajach
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

24.04.2013 10:00, aktual.: 24.04.2013 10:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W 35 tramwajach kursujących po Gdańsku można od wtorku pobierać książki w
formie elektronicznej na urządzenia mobilne typu tablet i smartfon.

- _ Na początek jest 100 tytułów zarówno z klasyki literatury polskiej, jak i zagranicznej. Jest też wiele lektur szkolnych. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie _ - powiedział dziennikarzom dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku Paweł Braun.

Wśród książek dostępnych w gdańskich tramwajach są m.in. "Pustelnia parmeńska" Stendhala, "Hamlet" Williama Szekspira, "Ludzie bezdomni" Stefana Żeromskiego, "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego, "Krzyżacy" Henryka Sienkiewicza, "Kordian" Juliusza Słowackiego i "Sklepy cynamonowe" Bruno Schulza.

Tytuły pochodzą z serwisu wolnelektury.pl.

Książki można ściągać na urządzenia mobilne za pomocą kodów QR znajdujących się na plakatach. Pobranie tytułu w zależności od jego objętości i szybkości łącza internetowego ma trwać maksymalnie kilka minut.

Na początku stycznia ruszyła akcja czytelnictwa w gdańskich tramwajach książek tradycyjnych. W 35 pojazdach znajdowały się dwie sznurkowe siatki, zawieszone na siedzeniu, a w nich po kilka tytułów. Książki jednak masowo znikały. Ze zbiorów bibliotecznych i z darów osób prywatnych umieszczono w tramwajach ok. tysiąca egzemplarzy.

- _ Niestety książki ginęły zbyt szybko, żeby wszyscy mogli z nich korzystać. Teraz chcemy przekazywać pasażerom tytuły w formie elektronicznej, a już w lecie być może książki na plaży _ - dodał Braun.

Akcja promująca czytelnictwo objęła 3. nowoczesnych, niskopodłogowych i klimatyzowanych tramwajów typu Pesa. Najdłuższa trasa jednej z linii między przystankami Łostowice-Świętokrzyska i Jelitkowem wynosi około godziny. Po torowiskach w Gdańsku jeździ ogółem ponad 100 tramwajów.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (1)