Koronawirus z Wuhan. W ciągu tygodnia liczba zakażeń wzrosła o dwa tysiące proc.

Koronawirus 2019-nCoV rozprzestrzenia się w bardzo szybkim tempie. Od 21 stycznia liczba zakażonych wzrosła w ciągu 7 dniu od 278 do ponad 6 tysięcy w kontynentalnych Chinach. Badacze oceniają, że przy tej prędkości do 4 lutego w Chinach może być nawet 270 tysięcy zakażonych.

Wykres pokazujący rosnącą liczbę zachorowań wywołanych koronawirusem z Wuhan
Źródło zdjęć: © John Hopkins University
Bolesław Breczko

Wykres śledzący potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem z Wuhan prowadzą badacze z John Hopkins University w Stanach Zjednoczonych. Na dedykowanej stronie, oprócz wykresu można zobaczyć też interaktywną mapę z przypadkami zakażeń koronawirusem, która jest na bieżąco uaktualniana.

Obraz
© John Hopkins University

Wykres pokazuje gwałtownie rosnącą liczbę wykrytych przypadków zakażeń 2019-nCoV. W ciągu 7 dni (od 21 do 28 stycznia) liczba ta wzrosła o ponad dwa tysiące procent. Już same te dane są niepokojące, jednak naukowcy przewidują, że jedynie niewielka część zakażonych osób jest zidentyfikowana. Według niezweryfikowanego jeszcze opracowania badaczy z USA i Wielkiej Brytanii jedynie 5 proc. zakażonych w Wuhan zostało zidentyfikowanych, a rzeczywista liczba jest dużo wyższa.

Wyliczyli oni też, że jeśli obecna prędkość rozprzestrzeniania się wirusa utrzyma się to 4 lutego zakażonych będzie nawet 270 tysięcy, głównie w dużych, chińskich miastach.

Wirus z Wuhan nazwany roboczo 2019-nCoV należy do rodziny koronawirusów, które przechodzą na ludzi ze zwierząt. Innymi, głośnymi przypadkami koronawirusów był SARS (od kotów) i MERS (od wielbłądów). Obecnie przypuszcza się, że 2019-nCoV przeszedł na ludzi z nietoperzy ponieważ jest w 86 proc. identyczny z wirusami znalezionymi u tych ssaków. Domniemanym źródłem wirusa jest targ rybny w Wuhan, na którym sprzedawano mięsa rzadkich zwierząt a także żywe zwierzęta. W tym momencie koronawirusa nie zanotowano w Polsce.

Wybrane dla Ciebie

Czarna dziura w galaktyce M87 na zdjęciu. James Webb uchwycił dżet
Czarna dziura w galaktyce M87 na zdjęciu. James Webb uchwycił dżet
3 tys. km zasięgu. Ukraińcy nie muszą prosić nikogo o zgodę na ataki
3 tys. km zasięgu. Ukraińcy nie muszą prosić nikogo o zgodę na ataki
Chiny przywiozą próbki z Marsa. NASA dobrze zaczęła, ale źle kończy
Chiny przywiozą próbki z Marsa. NASA dobrze zaczęła, ale źle kończy
Bariery biurokratyczne. Wstrzymują transporty NATO na wschodnią flankę
Bariery biurokratyczne. Wstrzymują transporty NATO na wschodnią flankę
Pszczoły miodne zaskakują. Ich taniec zawiera ukryte informacje
Pszczoły miodne zaskakują. Ich taniec zawiera ukryte informacje
Pokazali platformę do startu dronów. Może służyć nie tylko do pokazów
Pokazali platformę do startu dronów. Może służyć nie tylko do pokazów
Były na Ziemi wcześniej niż rośliny. Polacy uwielbiają je zbierać
Były na Ziemi wcześniej niż rośliny. Polacy uwielbiają je zbierać
Nadchodzi era fachowców. Szef Nvidii: To nie programiści wygrają wyścig AI
Nadchodzi era fachowców. Szef Nvidii: To nie programiści wygrają wyścig AI
Odkryli je w Mediolanie. Rysował je sam Leonardo da Vinci
Odkryli je w Mediolanie. Rysował je sam Leonardo da Vinci
Skrywają się w blasku Słońca. Planetoidy z okolic Wenus zagrażają Ziemi
Skrywają się w blasku Słońca. Planetoidy z okolic Wenus zagrażają Ziemi
Zrezygnowali z F-35. Już wiadomo, czym chcą je zastąpić
Zrezygnowali z F-35. Już wiadomo, czym chcą je zastąpić
Chmury na Wenus składają się głównie z wody. To odkrycie wiele zmienia
Chmury na Wenus składają się głównie z wody. To odkrycie wiele zmienia