Koronawirus trwale zaburza pracę układu odpornościowego? Niepokojące wyniki badań

Badacze starają się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego niektórzy ludzie zakażeni koronawirusem SARS-CoV-2 przechodzą tak ciężko, podczas gdy inni szybko wracają do zdrowia i to bez żadnych komplikacji. Nowe badania mogą w końcu dać jasną odpowiedź.

koronawirusNaukowcy sprawdzają, czy koronawirus może prowadzić do chorób autoimmunologicznych
Źródło zdjęć: © Unsplash.com

Jednym z obszarów zainteresowania ekspertów z dziedziny immunologii była produkcja przeciwciał - białek zdolnych do unieszkodliwienia patogenów, takich jak wirusy. Matthew Woodruff z Lowance Center for Human Immunology na Emory University zwraca uwagę na jeden z najbardziej niepokojących wniosków, do jakiego doszli naukowcy. Chodzi o sporadyczne przypadki, kiedy przeciwciała, zamiast walczyć z patogenem, atakują tkanki osób cierpiących na ciężkie przypadki COVID-19. 

- Wczesne badania wskazywały na udział tych autoprzeciwciał w tworzeniu niebezpiecznych skrzepów krwi u pacjentów przyjętych na intensywną terapię - wyjaśnia Woodruff. - Niedawno ustalono, że te same przeciwciała wiążą się z dezaktywacją składników obrony immunologicznej u znacznej części pacjentów cierpiących na ciężkie przypadki COVID-19. 

Zespół immunologów, do którego należy Woodruff wcześniej zajmował się badaniem autoprzeciwciał w chorobach autoimmunologicznych, takich jaki toczeń. W ostatnim czasie jednak potwierdzili oni również, że układ odpornościowy pacjenta może zaatakować w podobny sposób jego własne tkanki także w przypadku COVID-19. 

- Jednakże, chociaż byliśmy w stanie scharakteryzować odpowiedź u pacjentów z COVID-19 jako autoimmunologiczną, nie mogliśmy potwierdzić produkcji autoprzeciwciał ukrytych w ich odpowiedziach antywirusowych - wyjaśnił naukowiec. Najnowsze badania pozwoliły jednak potwierdzić, "że u najbardziej chorych pacjentów z COVID-19 produkcja autoprzeciwciał jest powszechna". 

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Jak się przed nim uchronić?

Ciężka przebieg COVID-19 jest związana z produkcją autoprzeciwciał

W tym badaniu grupa z Lowance Center przeanalizowała karty medyczne 52 pacjentów na oddziale intensywnej terapii, u których zdiagnozowano COVID-19. Żaden z nich nie miał historii chorób autoimmunologicznych. Jednak u ponad połowy tych pacjentów wykryto autoprzeciwciała. 

- Wyniki są oczywiste. Ponad połowa z 52 pacjentów miała pozytywny wynik na obecność autoprzeciwciał. U pacjentów z najwyższym poziomem białka c-reaktywnego we krwi, ponad dwie trzecie wykazało dowody na to, że ich układ odpornościowy wytwarza przeciwciała atakujące ich własną tkankę - wyjaśnił Woodruff.

- Chociaż te ustalenia budzą obawy, są rzeczy, których nasze dane nie ujawniają. Chociaż pacjenci z ciężką chorobą wyraźnie wykazują reakcje na autoprzeciwciała, dane nie mówią nam, w jakim stopniu te autoprzeciwciała przyczyniają się do najpoważniejszych objawów COVID-19 - dodaje ekspert. 

Naukowcy uważają, że możliwe jest, by ciężkie choroby wirusowe powodowały wytwarzanie autoprzeciwciał, które niosą ze sobą niewielkie konsekwencje. Jednak na tym etapie badań nie można niczego zakładać i niezbędne są dalsze testy. Warto jednak zauważyć, że w przypadku innych chorób wirusowych nie wykryto podobnych odpowiedzi układu odpornościowego. 

- Co najbardziej niepokojące, możliwe jest, że te reakcje mogą się utrwalić samoczynnie u niektórych pacjentów, skutkując pojawieniem się nowych, trwałych zaburzeń autoimmunologicznych - komentuje Woodruff. - Mamy nadzieję, że tak nie jest, ale na razie nie możemy tego w 100 proc. wykluczyć. 

Szczegółowo nowe badania zostały opisane na łamach The Conversation, gdzie możecie zapoznać się z pełnym opisem ich metodologii przedstawionym przez Matthew Woodruffa.

Wybrane dla Ciebie

Sąsiad Rosji zbroi się na morzu. Rozpoczęła się budowa nowej korwety
Sąsiad Rosji zbroi się na morzu. Rozpoczęła się budowa nowej korwety
Takich czołgów nie ma nikt inny na świecie. Zniszczą wroga z 30 km
Takich czołgów nie ma nikt inny na świecie. Zniszczą wroga z 30 km
Niektóre wady rozwojowe mózgu odziedziczyliśmy po neandertalczykach
Niektóre wady rozwojowe mózgu odziedziczyliśmy po neandertalczykach
Razem z Polakiem z kosmosu wróciły drożdże. Są kluczem do misji na Marsa
Razem z Polakiem z kosmosu wróciły drożdże. Są kluczem do misji na Marsa
Lód z epoki lodowcowej. Odkrycie dostarczy informacji o historii Ziemi
Lód z epoki lodowcowej. Odkrycie dostarczy informacji o historii Ziemi
Apel do Polski. Ukraina liczy na większe wsparcie
Apel do Polski. Ukraina liczy na większe wsparcie
Pamięta wojnę w Wietnamie. Dziś zawstydza nawet rosyjskie czołgi
Pamięta wojnę w Wietnamie. Dziś zawstydza nawet rosyjskie czołgi
Kandydują do UE. Militarnie coraz bliżej im do Chin
Kandydują do UE. Militarnie coraz bliżej im do Chin
Ukraiński An-124 „Rusłan” wraca do lotów po modernizacji
Ukraiński An-124 „Rusłan” wraca do lotów po modernizacji
Mocarstwo pod wrażeniem ukraińskiej broni. Nie wyklucza zakupu
Mocarstwo pod wrażeniem ukraińskiej broni. Nie wyklucza zakupu
Najgroźniejsze zwierzę świata? Co roku uśmierca ponad milion ludzi
Najgroźniejsze zwierzę świata? Co roku uśmierca ponad milion ludzi
Atak na fabrykę Barlinka w Winnicy. To było celowe działanie
Atak na fabrykę Barlinka w Winnicy. To było celowe działanie