Koniec ze ściąganiem? Nowe rozwiązanie ma usprawnić naukę zdalną
Powstała nowa metoda testowania, która ma ograniczyć możliwość ściągania w czasie pisania testów w warunkach nauki zdalnej. Rozwiązanie opracowane przez amerykańskich badaczy ma porównywać wyniki testów z umiejętnościami danej osoby.
Nauka zdalna to wyzwanie, zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli. Młodzież jest bardzo kreatywna, jeśli chodzi o podejmowanie prób oszustwa na egzaminach, o czym może świadczyć, chociażby historia ucznia opisana w portalu WP Kobieta:
“Na roletach poprzyklejałem ściągi A4 z wszystkimi słówkami. Nauczyciel nie widział, jak spisywałem. No, bo przecież sprawdził wcześniej pokój (śmiech). I tak zadanie wykonałem bezbłędnie”, opowiadał uczeń Michał.
Dopilnowanie uczniów w czasie nauki zdalnej nie jest prostym zadaniem. Ale nowe rozwiązanie zaproponowane przez inżynierów z Rensselaer Polytechnic Institute (USA) ma zaradzić temu problemowi.
Opracowany przez nich system ma segregować uczniów pod kątem ich umiejętności. Następnie "najsłabsi" uczniowie, jako pierwsi odpowiadaliby na pytania, a ci, których średnia ocen jest najwyższa - pisaliby testy na samym końcu. System ma być w stanie samodzielnie dzielić uczniów, biorąc pod uwagę ich dotychczasowe oceny.
System został już przetestowany i okazało się, że zmniejszył ilość oszustw w czasie egzaminów jedynie do 2 proc. To satysfakcjonujący wynik, który ostatecznie zdecydował o wdrożeniu tego niecodziennego rozwiązania na całym kampusie Rensslaer.
Zobacz też: Najlepsze programy do nauki zdalnej