Komisja Europejska obserwuje piractwo produktów i współdzielenie plików w Sieci

Komisja Europejska obserwuje piractwo produktów i współdzielenie plików w Sieci

Komisja Europejska obserwuje piractwo produktów i współdzielenie plików w Sieci
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
31.03.2009 16:12, aktualizacja: 01.04.2009 10:24

Komisja Europejska chce powołać europejski urząd ds. obserwacji piractwa marek i produktów. Powstanie instytucji obserwacyjnej ma zostać zapowiedziane w czwartek (2 kwietnia) w Brukseli przez unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego Charlie'ego McCreevy’ego wraz z europarlamentarzystami podczas antypirackiej konferencji ContraFake 2009. Nowy urząd ma wziąć pod lupę między innymi zjawisko współdzielenia plików w Internecie. "Instytucja obserwacyjna będzie w ramach wzmocnionej unijnej współpracy działać przeciw fałszowaniu produktów, nielegalnemu pobieraniu plików i innym przejawom łamania praw do własności intelektualnej" – zapowiedziała Komisja Europejska w opublikowanym wczoraj (30 marca) komunikacie.

Bruksela nie udziela na razie szczegółowych informacji na temat zadań stawianych przed urzędem obserwacyjnym. Stwierdzono jedynie, że jego powstanie jest odpowiedzią na "palącą potrzebę" zadbania o konsekwentną i celową politykę zapewnienia ochrony praw do dóbr niematerialnych. Nowy organ ma zająć się zbieraniem danych dotyczących aktów naruszania własności intelektualnej i prowadzeniem kampanii uświadamiających społeczeństwo o skutkach takich czynów. Oprócz tego jako kolejny cel inicjatywy Komisja podaje wymianę doświadczeń dotyczących sprawdzonych metod i koncepcji zwalczania piractwa między firmami i instytucjami państwowymi. Sprawą otwartą pozostaje na razie, czy chodzi przy tym tylko o tworzenie statystyk, czy też może o współpracę z właścicielami praw lub organami ścigania.

McCreevy wyraził przekonanie, że "instytucja obserwacyjna – podobnie jak inne zapoczątkowane przez nas inicjatywy – będzie stanowić dużą pomoc w zwalczaniu zjawiska kradzieży własności intelektualnej". Jego zdaniem podróbki i piractwo produktów w formie łamania praw autorskich, praw do marek, wzorów i patentów stały się poważnym problemem firm i całego społeczeństwa. Skutki dla gospodarki, zatrudnienia, a także zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów są katastrofalne. Według raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) z 2005 roku, wartość światowego handlu podrobionymi produktami należy szacować na 200 miliardów dolarów. Tworząc nową instytucję, Komisja Europejska spełnia postulat Rady UE z września ubiegłego roku.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)