Kolejne polskie satelity zostaną wystrzelone w kosmos
Światowid i KRAKsat - tak nazywają się nanosatelity zaprojektowane przez Polaków. W kwietniu zostaną wystrzelone na orbitę.
Start zaplanowano na 17 kwietnia 2019 roku. Jeśli wszystko pójdzie z planem, właśnie wtedy polskie nanosatelity zostaną wystrzelone na orbitę rakietą Antares. Jej częścią będzie bezzałogowy statek zaopatrzeniowy Cygnus NG-11 firmy Northrop Grumman z rodzimym sprzętem na pokładzie.
Światowid to autorski nanosatelita obserwacyjny, stworzony przez wrocławską firmę SatRevolution. Ma stanowić podwaliny pod konstelację nanosatelitów obrazowania Ziemi w czasie rzeczywistym. Natomiast KRAKsat to owoc współpracy z Akademią Górniczo-Hutniczą i Uniwersytetem Jagiellońskim. Nanosatelita przetestuje nowatorskie rozwiązanie koła zamachowego, oparte o ciecz magnetyczną.
Jeszcze w tym miesiącu SatRevolution dostarczy satelity do Houston, prosto do firmy Nanoracks - przewoźnika NASA. Przez najbliższe dwa miesiące prowadzone będą prace, polegające na zamontowaniu ładunku.
Zobacz też: Lunares - kosmiczna baza zrobiona... pod Piłą
Wrocławska firma SatRevolution pracuje jeszcze nad jednym satelitą. AMICal Sat to projekt satelity obserwacyjnego zórz polarnych w warunkach słabego oświetlenia. Projekt jest realizowany we współpracy z Centrum Kosmicznym Uniwersytetu w Grenoble.
Polska branża kosmiczna w 2019
Sporo działo się w 2018 roku. Co chwila raportowaliśmy o kolejnych misjach, w jakie zaangażowani byli Polacy. A w 2019 będzie się dziać jeszcze więcej, czego dowodem jest właśnie wystrzelenie kolejnych polskich satelitów. Wprawdzie na tak przełomową misję, jak wylądowanie na ciemnej stronie Księżyca, nie ma co liczyć, ale i tak w temacie kosmicznych inwestycji nie odstajemy.
"Działania rządu ukierunkowane są przede wszystkim na wzrost konkurencyjności polskiego sektora kosmicznego i zwiększenie jego udziału w obrotach europejskiego sektora kosmicznego. Istotnym elementem tych działań jest wkład w budowę gospodarki cyfrowej poprzez rozwój aplikacji zapewniający administracji oraz zainteresowanym podmiotom stały, szybki i pewny dostęp do danych satelitarnych" - pisało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii w komentarzu dla WP Tech.
Nasze aspiarcje sięgają dużo dalej, niż tylko pierwsze polskie zdjęcie Ziemi. Między innymi Lech Wałęsa poparł ideę, aby Polak ponownie poleciał w kosmos.