Już niebawem, po 20 latach, sonda Cassini spłonie w atmosferze Saturna

Sonda Cassini rozpoczęła swoją misję w 1997 roku. Do celu podróży, czyli orbity Saturna, dotarła 7 lat później w 2004 r. 26 kwietnia 2017 r. Cassini dokona pierwszego z wielu „nurkowań” pomiędzy Saturnem a jego pierścieniami, aby ostatecznie spłonąć w atmosferze planety.

Obraz
Źródło zdjęć: © NASA
Bolesław Breczko

- Żaden pojazd kosmiczny stworzony rękami człowieka nie pokonał tej bariery, którą Cassini pokona aż 22 razy – powiedział Thoma Zurburchen z NASA. – To, czego dowiemy się podczas ostatniej podróży sondy, da nam nowe informacje o tym, w jaki sposób powstają gazowe olbrzymy i układy planetarne.

W trakcie swojej misji wokół Saturna Cassini dokonała wielu odkryć. Dzięki sondzie naukowcy z NASA mogli zgłębiać wiedzę o globalnym oceanie pod lodową skorupą Enceladusa, księżyca Saturna, czy o morzach wypełnionych ciekłym metanem na innym księżycu, Tytanie.

Obraz
© NASA

Po 20 latach od startu z Ziemi i 13 latach krążenia wokół gazowego olbrzyma, w Cassini kończy się paliwo. NASA podjęła w 2010 roku decyzję o celowym zniszczeniu sondy w atmosferze Saturna, aby nie zaszkodzić jego księżycom. Ostatnią trasę Cassini NASA zobrazowała w emocjonującej symulacji wideo.

Samo zakończenie misji Cassini też okazało się dla ekspertów z NASA wyzwaniem. Chcieli przeprowadzić je tak, aby do ostatniej chwili zebrać jak najwięcej danych. Dlatego tor lotu sondy został zaprogramowany w ten sposób, że przez następne pięć miesięcy Cassini zbierze i prześle informacje, których nie udałoby się uzyskać w żaden inny sposób.

Zespół NASA chce w ten sposób uzyskać informacje o strukturze planety, pochodzeniu pierścieni, składzie atmosfery Saturna i cząsteczkach dochodzących z głównych pierścieni. Oprócz tego Cassini zrobi najbliższe zdjęcia chmur gazowego giganta i jego wewnętrznych pierścieni.

Obraz
© NASA

Według naukowców przestrzeń pomiędzy planetą a pierścieniami nie powinna zawierać obiektów na tyle dużych, aby zagrozić sondzie. Mimo to podczas pierwszego przelotu mają zamiar wykorzystać talerz anteny jako osłonę dla instrumentów naukowych.

Obraz
© NASA

- Na pewno jest tutaj dużo niewiadomych, ale jest to właśnie jeden z powodów, dla których przeprowadzamy tę próbę już pod koniec misji – powiedział Earl Maize, szef misji Cassini.

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli  kluczowy sprzęt
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli kluczowy sprzęt
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz