Internet Architecture Board: ochrona danych "wbudowana" w projektowanie nowych technologii

Internet Architecture Board: ochrona danych "wbudowana" w projektowanie nowych technologii
Źródło zdjęć: © Jupiter Images

30.07.2010 12:11, aktual.: 30.07.2010 12:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zespół Internet Architecture Board (IAB), odpowiadający za rozwój technologii sieciowych i opracowywanie standardów internetowych, kładzie coraz większy nacisk na zagadnienia związane z ochroną danych. W piśmie wystosowanym do podlegającej mu grupy Internet Engineering Task Force (IETF) temat ten został uwzględniony jako jeden z punktów dotyczących planowanych wieloletnich programów badawczych i projektowych.

Zespół Internet Architecture Board (IAB), odpowiadający za rozwój technologii sieciowych i opracowywanie standardów internetowych, kładzie coraz większy nacisk na zagadnienia związane z ochroną danych. W piśmie wystosowanym do podlegającej mu grupy Internet Engineering Task Force (IETF) temat ten został uwzględniony jako jeden z punktów dotyczących planowanych wieloletnich programów badawczych i projektowych.

Sprawy ochrony danych muszą być uwzględniane już w momencie projektowania nowych technologii bazujących na protokole IP; nie wolno ich opatrywać etykietką "do zrobienia później" i brać je pod uwagę dopiero na dalszym etapie prac.

Obraz
© (fot. Jupiter Images)

IETF już od lat zajmuje się prywatnością i ochroną danych – mówi Hannes Tschofenig, jeden z trzynastu członków IAB i programista w spółce Nokia Siemens Networks. Przykładowo, grupa robocza Geopriv opracowała standardowe procedury pozwalające użytkownikom określać preferencje co do postępowania z informacjami na temat lokalizacji.

IAB zamierza ponadto pracować nad swoją pozycją w obliczu przetargu na zarządzanie domenami i nadzór nad systemem DNS (Domain Name System). Za te zadania obecnie odpowiada organizacja IANA (Internet Assigned Numbers Authority); w przyszłym roku ma zostać podpisana nowa umowa regulująca kwestie nadzoru nad główną strefą adresową systemu DNS. Z kolei 30 września upływa termin obowiązywania porozumienia między amerykańskim ministerstwem gospodarki a korporacją ICANN (Internet Corporation for Assigned Names and Numbers), nadzorującą właśnie zespół IANA. Od lat reszta świata toczy spór z USA na temat ewentualnej internacjonalizacji grupy IANA. Ostatnio przedstawiciele Parlamentu Europejskiego oraz odpowiedzialna za agendę cyfrową komisarz Neelie Kroes zażądali, aby IANA była w przyszłości poddana międzynarodowemu nadzorowi. Oprócz tego IAB zamierza zająć się internacjonalizacją systemu DNS oraz współpracą z innymi organizacjami standaryzacyjnymi.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Komentarze (0)