Ile największych firm technologicznych pochodzi z Europy?
09.06.2011 13:24, aktual.: 09.06.2011 13:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Opublikowana dziś lista gigantów technologicznych jest bezlitosna dla Starego Kontynentu. Tylko siedem ze stu największych firm na świecie to europejskie podmioty gospodarcze. W zestawieniu przygotowanym przez agencję Bloomberga od razu rzuca się w oczy przewaga firm azjatyckich i amerykańskich.
Opublikowana dziś lista gigantów technologicznych jest bezlitosna dla Starego Kontynentu. Tylko siedem ze stu największych firm na świecie to europejskie podmioty gospodarcze. W zestawieniu przygotowanym przez agencję Bloomberga od razu rzuca się w oczy przewaga firm azjatyckich i amerykańskich.
Pomimo chłonnego rynku, mnogości placówek oświatowych, tradycji innowacji i dobrej infrastruktury, Europa nie ma swojej Doliny Krzemowej. Nie stwarza atrakcyjnych warunków do rozwoju nowych przedsiębiorstw, nakłada wysokie podatki i składki społeczne, zniechęca do zatrudniania na stałe, tonie w biurokracji.
Tradycja europejskiej nauki jest akademicka, laboratoryjna. Zanim nowe rozwiązanie znajdzie praktyczne zastosowanie i znajdzie się w produkcji, uzyska wszystkie potrzebne certyfikaty i zezwolenia, a podobna technologia dawno zdąży zaistnieć na innych rynkach.
USA korzystają m.in. ze ścisłej współpracy uczelni z firmami prywatnymi oraz z szybkiego przeszczepiania technologii rozwijanych na potrzeby wojska na grunt technologii konsumenckich. Azja przede wszystkim wybija się dzięki dostępności siły roboczej i chłonnemu rynkowi zbytu.
Jaka więc czeka nas przyszłość?