IFA2015: Philips AmbiLux, telewizor z wbudowanymi projektorami - to jest coś!
Philips na swojej konferencji prasowej podczas targów IFA 2015 w Berlinie zaprezentował szeroki wachlarz swoich produktów. Wśród nich znalazła się „gwiazda”, która wzbudziła ogromne zainteresowanie i zachwyt uczestników – AmbiLux.
05.09.2015 | aktual.: 07.09.2015 09:40
Telewizory Philipsa oprócz świetnego obrazu, estetycznego wzornictwa i bardzo dobrego dźwięku, oferują coś, co szczególnie wyróżnia je na tle konkurencji. Opatentowana przez producenta funkcja kompletnie zmienia sposób patrzenia na telewizor – dosłownie i w przenośni. Mowa oczywiście o systemie projekcji Ambilight. Montowane z tyłu odbiorników diody LED oświetlają ścianę kolorami, które aktualnie prezentuje telewizor. Na przestrzeni kilkunastu miesięcy Philips modyfikował i ulepszał tę funkcję i w momencie, kiedy wydawałoby się, że w tym temacie zostało już wszystko powiedziane, przyszedł czas na niemałe zaskoczenie i kompletną nowość. Rok temu producent zaprezentował pomysł na zupełnie inne podejście do tego rozwiązania, a podczas targów IFA 201. mogliśmy zobaczyć finalną, dopracowaną wersję nowego Ambilighta.
Nie mamy tu już do czynienia z diodami LED-owymi. Producent umieścił z tyłu nowego modelu 65PUS8901 aż dziewięć mikroprojektorów i nie mówimy tu już o wyświetlaniu samych kolorów, tylko przeniesionemu na ścianę rzeczywistym obrazie. Miejsce dotychczasowej kolorowej łuny systemu Ambilight zastępuje obraz będący rozszerzeniem tego co w danym momencie jest wyświetlane na ekranie. W rezultacie oglądany przez widza obraz wykracza poza ramy telewizora i sprawia wrażenie większego o kilkanaście cali.
Jest to wyraźne, zauważalne przełożenie treści o bardzo dobrym kontraście. Oglądanym filmom towarzyszy świetna dynamiczna gra świateł –. można powiedzieć, że koncert zmienia pokój we własny niewielki klub, maratony filmowe pozwalają poczuć się jak w kinie, a granie na konsolach przenosi gracza w zupełnie nowy wymiar rzeczywistości.
Nie tylko film, ale także muzyka
Projektory reagują także na muzykę odtwarzaną np. w aplikacji Spotify czy w przypadku oglądania kanałów muzycznych. Kolory na ścianie będą tworzyły wizualizację w rytm odsłuchiwanych utworów.
AmbiLux plus Philips Hue
Gdyby sam Ambilux dostarczał zbyt mało wrażeń, należy zaznaczyć, że telewizor jest kompatybilny z systemem inteligentnego oświetlenia domu Philips Hue. Ten pozwoli na synchronizację projekcji obrazu z żarówkami czy taśmami LED-owymi, które użytkownik może zainstalować sobie w dowolnym miejscu w pokoju –. za szafą, na styku ściany z podłogą, pod łóżkiem, na półce – według upodobań. Dzięki temu możemy skonstruować 360-stopniowy projektor. W efekcie cały pokój będzie świecić kolorami i obrazami wyświetlanymi przez telewizor. Wszystko odbywa się za pomocą łączności przez Wi-Fi.
To zdecydowanie najciekawsza propozycja dotycząca telewizorów zaprezentowana podczas targów IFA w Berlinie.
Ambilux wywołał ogromne zainteresowanie wśród dziennikarzy odwiedzających hale w stolicy Niemiec. Zaprezentowany telewizor Philips 65PUS8901 wyposażony w dziewięć miniprojektorów AmbiLux posiada matrycę Ultra HD o przekątnej 65 cali i działa pod kontrolą Android TV 5,1 (z zapowiedzianą aktualizacją do 6), wyposażonego w aplikacje m.in. Ipla, Player, Filmox Live itp. Konstrukcja posiada cztery porty HDMI, trzy wejścia USB (2 x 2.0 oraz 1 x 3.0) i tuner telewizji naziemnej, kablowej i satelitarnej. Pilot dołączony do telewizora posiada pełną klawiaturę QWERTY. Dystrybucja rozpocznie się w czwartym kwartale 2015 roku. Mówi się o cenie 20 tysięcy złotych, jednak nie jest to do końca potwierdzona informacja.
_ Sebastian Kupski / Berlin, IFA 2015 _