IFA 2010: notebook z interfejsem WiDi

IFA 2010: notebook z interfejsem WiDi

IFA 2010: notebook z interfejsem WiDi
Źródło zdjęć: © Asus
03.09.2010 11:29

Intel anonsował technologię Wireless Display (WiDi) już w styczniu, ale notebooki z adapterem WiDi wciąż należą do rzadkości. Nowym modelem z bezprzewodowym interfejsem tego typu jest U53JC Asusa.

Intel anonsował technologię Wireless Display (WiDi) już w styczniu, ale notebooki z adapterem WiDi wciąż należą do rzadkości. Nowym modelem z bezprzewodowym interfejsem tego typu jest U53JC Asusa.

W komputerze z lustrzanym 15,6-calowym ekranem o rozdzielczości 1366×76. pikseli znajdziemy intelowski dwurdzeniowiec Core i5-450M. Pod maską umieszczono też układ graficzny GeForce 310M, 4 GB pamięci RAM i dysk twardy o pojemności 320 GB. Całość pracuje pod kontrolą 64-bitowego systemu Windows 7 Home Premium. Maszyna w brązowej bambusowej obudowie ma trafić do sklepów jeszcze w tym miesiącu w cenie 1000 euro.

Obraz
© Asus U53JC: 15,6-calowy notebook zgodny z technologią Wireless Display (fot. Asus)

Napęd optyczny zamontowany w notebooku czyta płyty Blu-ray. Maksymalna rozdzielczość transmitowanego obrazu sięga 1280×800 punktów; niestety, daje się zauważyć spore opóźnienia między tym, co widać na ekranie notebooka i telewizora. Do nawiązania połączenia WiDi niezbędny jest adapter Push2TV PTV1000 firmy Netgear. Podczas amerykańskiej premiery sprzętu zgodnego z WiDi pojawiły się zestawy złożone od razu z notebooka i odbiornika.

Obraz
© Pokrywę U53JC wykonano z lakierowanego na brązowo drewna bambusowego (fot. Asus)

Na razie jeszcze żaden producent telewizorów nie wbudował modułów WiDi wprost do odbiornika – prawdę mówiąc, zupełnie czegoś innego oczekiwał Intel. Dostawcy elektroniki użytkowej często korzystają z własnych standardów bezprzewodowej transmisji sygnału: przykładowo, podczas targów IFA Samsung chwali się laptopami obsługującymi połączenia AllShare zgodne z systemem DLNA (Digital Living Network Alliance). W tym wypadku nawet słaby sprzętowo netbook może służyć za odtwarzacz filmów w HD – wystarczy, że na jego dysku znajduje się materiał wideo HD, a telewizor zdolny do obsługi DLNA sam zajmuje się dekodowaniem.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)