Huawei AppGallery – nowy gracz na rynku sklepów z aplikacjami mobilnymi

Apple App Store , sklep Play, i… Huawei AppGallery. W rok 2020 wkraczamy już nie z dwoma, lecz z trzema dużymi sklepami oferującymi aplikacje mobilne. Co należy wiedzieć o najnowszym z nich, Huawei AppGallery? I czym wyróżnia się na tle konkurencji?

Huawei AppGallery – nowy gracz na rynku sklepów z aplikacjami mobilnymi
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Piotr Urbaniak

31.12.2019 | aktual.: 31.12.2019 14:45

W 2019 roku Huawei podjął bardzo odważną decyzję, uznając, że nie chce dłużej polegać na firmach trzecich. W końcu jako drugi pod względem liczby sprzedawanych smartfonów producent ma potencjał, aby, mówiąc kolokwialnie, przejść na swoje. I samemu troszczyć się o dane użytkowników, bezpieczeństwo oferowanych aplikacji i dokładny kształt oferty.

Owocem uniezależnienia się Huawei od innych jest pakiet usług Huawei Mobile Services, w skład którego wchodzą biblioteki dla programistów, HMS core – warstwa technologiczna ekosystemu Huawei, a także garść usług dla użytkowników końcowych. Z własnościowym sklepem Huawei AppGallery na czele.

Taki podobny, a jednak inny

Zasadniczo rzecz ujmując, Huawei AppGallery pełni taką samą rolę jak znane dotychczas sklepy konkurencji. Pozwala pobierać rozmaite gry i aplikacje mobilne bezpośrednio z poziomu smartfonu. Tak te darmowe, jak i płatne. Oferuje przy tym listy pozycji najpopularniejszych i polecanych. Nic jakoś szczególnie zaskakującego, można by rzec.

Obraz
© WP.PL | Piotr Urbaniak

Niemniej jednak nie oznacza to, że Huawei AppGallery nie ma swych unikatowych asów w rękawie. Po pierwsze, producent daje gwarancję kompatybilności wszystkich zagregowanych aplikacji z procesorami Kirin, które są stosowane w smartfonach Huawei oraz Honor. Po drugie, co nawet ważniejsze, obiecuje troszczyć się o bezpieczeństwo, z czym – jak wiadomo – pewna część konkurencji miewa istotne problemy, delikatnie mówiąc.

Natomiast niejako na zachętę w Huawei AppGallery można znaleźć jeszcze liczne oferty promocyjne, takie jak kupony zniżkowe do sklepów. Ot, choćby popularnej w Polsce sieci CCC czy Allegro.

Braki w aplikacjach? Nic z tych rzeczy

No dobra, ale skoro sklep jest nowy, to zapewne brakuje w nim najważniejszego, czyli aplikacji, prawda? Cóż, niezupełnie.

W praktyce sklep Huawei AppGallery instalowany jest na smartfonach Huawei i Honor już od marca 2018 roku, a więc wcale taki nowy nie jest. Nawiasem mówiąc, posiadacze urządzeń zakupionych wcześniej mogą go pobrać pod tym adresem.

Obraz
© WP.PL | Piotr Urbaniak

Producent z Shenzhen dobrze przygotował się na oficjalną premierę medialną, przez co oferuje zdecydowaną większość popularnych w Polsce narzędzi. Począwszy od Yanosika, poprzez Allegro i OLX, a skończywszy na TikToku i Squid. Obiecuje przy tym szybko dodawać kolejne.

Co ciekawe, w Huawei AppGallery znajdziecie nawet szalenie popularną grę „Fortnite”, którą w przypadku smartfonów innych producentów trzeba pobierać ręcznie. Taka niespodzianka.

Krótko mówiąc, rośnie nam kolejny gigant na rynku aplikacji mobilnych. Start ma z wysokiego C, a to ni mniej, ni więcej oznacza, że rośnie zarazem konkurencja. Patrząc z perspektywy użytkownika, nie mogłoby być lepiej. Pozostaje życzyć Huawei powodzenia i czekać na dalsze efekty.

Komentarze (25)