Gwiazdkowe słodkości - najlepszy sposób na przywołanie magii świąt
Kto ma szansę przyjechać do Warszawy, powinien wpaść na Pragę na ulicę Zamojskiego i powdychać kojący zapach czekolady, który unosi się każdego dnia w powietrzu, niezależnie od pogody. Zapach, który wielu osobom kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia i łakociami leżącymi pod choinką.
24.12.2015 10:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kto ma szansę przyjechać do Warszawy, powinien zajrzeć na Pragę (na ulicę Zamoyskiego) i powdychać kojący zapach czekolady, który unosi się tu każdego dnia w powietrzu i to niezależnie od pogody. Zapach, który wielu osobom kojarzy się ze świętami Bożego Narodzenia i łakociami leżącymi pod choinką.
Nie co dzień mamy okazję zobaczyć fabrykę czekolady, która wygląda nieco jak laboratorium. W zakładach Wedla znajduje się wyjątkowa pracownia - pracownia Rarytasów, gdzie powstają czekoladowe dzieła sztuki. Prowadzona jest przez Maestro Czekolady E.Wedel Janusza Profusa. Tutaj wszystko robione jest ręcznie - pralinki, podpisy na torcikach czy czekoladowe figurki. To tu powstają również wyjątkowe produkty na specjalne zamówienie czy czekoladowe rzeźby.
W pracowni pracuje także żona pana Janusza, Joanna Profus, która łącząc swoje zamiłowanie do mody oraz czekolady, tworzy wyjątkowe kreacje. Oryginalne dzieła państwa Profusów możemy podziwiać w jednym z pomieszczeń w fabryce.
Na długo przed świątecznym szałem zakupowym, w Pracowni Rarytasów rozpoczynają się prace nad łakociami, które umilą nam ten szczególny okres: tutaj między innymi powstają czekoladowe mikołaje. Niestety, ich wykonanie wcale nie jest takie proste. Wymagana jest przy tym odpowiednia koordynacja ruchów oraz panowanie nad płynną, ale szybko zastygającą czekoladą. Pracownicy wypełniają na dnie każdej formy wzory z ciemnej oraz białej czekolady. Po ich zastygnięciu forma uzupełniana jest mleczną czekoladą, a na koniec przenoszona jest na specjalną maszynę, która obracając się powoli, powoduje, że wszystkie elementy łączą się ze sobą i tworzą jednolitą masę.
W czekoladowym atelier ozdabiane są również torciki wedlowskie. Przy stołach zasiada kilka pań, które ręcznie ozdabiają każdy torcik. Na nich pojawiają się życzenia bożonarodzeniowe, wyznania miłości, życzenia urodzinowe. Każda z pań trzyma w ręku papier cukierniczy zwinięty w trąbkę, do którego wlewają białą czekoladę. Następnie ucinają rożek i zaczynają pisać na torciku. Wszystko wykonywane jest niesamowitą precyzją i widać, że wkładają w to mnóstwo serca.
Ponadto powstają tutaj oryginalne produkty na specjalne zamówienie. Zgodnie z maksymą Janusza Profusa - z czekolady można wykonać prawie wszystko, a ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia. Dlatego pracownia tworzy także rzeźby: buty, torebkę naturalnej wielkości czy choinkę ważącą 82. kg.
Jednak w grudniu, najchętniej kupowanymi produktami są mikołaje, bałwany, bombki, czy tematyczne torciki. To właśnie dzięki nim święta będą magiczne, tak jak magiczny jest smak czekolady.
Anna Graczyk / Sebastian Kupski