Google wie o tobie więcej niż Ci się wydaje

Użytkownicy, którzy korzystają aktywnie z konta Google - są zalogowani na poczcie Gmail, korzystają z przeglądarki Chrome i korzystają ze smartfona, mogą sprawdzić, co robili do tej pory w sieci

Google wie o tobie więcej niż Ci się wydaje
Źródło zdjęć: © Google

Już dawno temu za pewnik przyjęto, że wszystko, co jest w sieci jest za darmo. Niestety z biegiem czasu to twierdzenie przestało być prawdą. Owszem, za wiele usług dostępnych online, takich jak poczta czy wyszukiwarki internetowe, są nadal nieodpłatne. Przynajmniej za pieniądze. Tymczasem giganci internetowi zamiast w pieniądzach, za usługi każą sobie płacić inaczej. Wiedza o nas i naszych przyzwyczajeniach, o tym gdzie byliśmy i z kim jest o wiele bardziej cenna.

Największy potentat, zarówno w dziedzinie wyszukiwania haseł w sieci, przeglądarek internetowych, a właściwie wszystkim co ma związek z internetem, czyli Google zdecydował się udostępnić całą wiedzę, jaką dysponuje na temat każdego z nas. Wystarczy, że kiedykolwiek zalogowałeś się na jakąkolwiek usługę Google'a, to firma zaczęła zbierać informacje o tobie. Wszystko za sprawą nowej usługi o wdzięcznej nazwie Historia.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Ilość zebranych przez Google informacji oczywiście uzależniona jest od wielu czynników. Najwięcej śladów po sobie zostawili użytkownicy, korzystający z przeglądarki Chrome oraz ze smartfonów pracujących na systemie Android. Użytkownicy działający na telefonach opartych na innych systemach nie mają co się cieszyć - oni też zostawili dużo informacji o sobie.

Czego możemy się dowiedzieć o sobie z historii Google'a? Otóż na pierwszej stronie - Aktywność w internecie i aplikacjach - mamy możliwość przejrzeć całą historię przeglądania stron internetowych oraz wyszukiwani w Google'u. Firma pokazuje nam nie tylko ile w sumie razy skorzystaliśmy z ich wyszukiwarki, czego szukaliśmy najchętniej, a nawet w jakie dni tygodnia najczęściej korzystamy z Google. A wszystko od momentu założenia konta Google.

Kolejna zakładka, to Aktywność związana z głosem i dźwiękiem, gdzie możemy odsłuchać wszystkie nagrania, które miało okazję zapisać Google. Nie obawiajcie się jednak, w przeciwieństwie do Facebooka nic nie wiadomo, aby Google podsłuchiwało nas podczas rozmów przez telefon, czy przy innych okazjach. Pliki dźwiękowe powstały podczas korzystania z asystenta Google (fraza OK Google), czy podczas wyszukiwania za pomocą głosu.

W zakładce Informacje o urządzeniu znajdziemy dane o kontaktach, aplikacjach i innych urządzeniach, które zostały wysłane do Google.

Najbardziej rozbudowana jest jednak zakładka Historia lokalizacji. Przenosi nas ona na widok mapy, na której z kolei mamy zaznaczane punkty, gdzie Google nas zlokalizowało z różnych powodów. Co ciekawe, nie wie o nas wszystkiego - kłopoty ma z miejscami, gdzie zasięg sieci jest słaby, bądź byliśmy tylko przez chwilę. Możemy być pewni, że Google zarejestruje nasz pobyt w jakimś miejscu, jeśli tylko użyjemy wyszukiwarki, bądź innej usługi firmy.

Kolejne dwie zakładki dotyczą serwisu YouTube. Zarówno Historia oglądania w YouTube, jaki i historia wyszukiwania w YouTube pozwolą nam na przypomnienie sobie najciekawszych filmów, które zabrały nam cenne minuty życia.

Zapewne to nie wszystkie informacje, jakie udało się zebrać o nas przez Google. Jakie są dane, o których firma nie mówi? To jak na razie pozostanie w fazie spekulacji, domysłów i teorii spiskowych.

Źródło artykułu:WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)