Google i Yahoo: cicha wojna emailowa

Google i Yahoo: cicha wojna emailowa

Google i Yahoo: cicha wojna emailowa
05.02.2009 20:33, aktualizacja: 06.02.2009 10:05

Wielu ludzi wysyła maila kierując się chwilowymi emocjami, złością, a czasem - po prostu - przez pomyłkę. Później często żałujemy, że wiadomość taka została wysłana. Firma Google postanowiła ochronić nas ( a także innych - odbiorców niechcianych wiadomości ) przed takimi wpadkami.

Google wprowadziła - jako część uatrakcyjnienia usługi Gmail - dziesiątki różnych funkcji. Jedna z nich oferuje użytkownikowi rozwiązanie problemu przypadkowo wysłanych maili.

Ponieważ Google zarabia za każdym razem gdy klikniemy na reklamę, firma postanowiła usprawnić swój serwis pocztowy oraz zwiększyć na nim poziom reklam w celu przejęcia części wpływów od Yahoo.

Liczba unikalnych użytkowników witryny Google - według badań comScore - wzrosła do 32. w skali globalnej, przekraczając tym samym 775 mln osób w roku 2008. Yahoo zanotowała wzrost 16-procentowy, do 562.6 mln odwiedzających, a liczba użytkowników Microsoftu wzrosła o 20%, do około 647 mln unikalnych użytkowników. Analitycy z comScore sądzą, że duży wzrost odwiedzin witryny Google firma zawdzięcza m.in. rozbudowaniu aplikacji mailowej.
W tym miesiącu Google wprowadziła funkcję automatycznego pobierania poczty. Użytkownicy Gmaila mogą teraz przeglądać swoje "listy" w trybie offline przy użyciu przeglądarki web. Odpowiednikiem owej funkcji jest program Outlook firmy Microsoft.

Informację o wprowadzeniu przeglądania poczty w trybie offline przez Google mogliśmy przeczytać na łamach różnych serwisów. O pozostałych nowych funkcjach - rozbudowujących Gmaila - nie było już tak głośno, a wiedzieć trzeba, że od czerwca 200. roku inżynierowie z Gmail Labs przetestowali 34 nowe funkcje.
"_ Google jest w stanie poprawić jakość swojego produktu znacznie szybciej niż ktokolwiek inny" _ - powiedział analityk Forrester Research, Ted Schadler.

PRZYPOMINAMY:

"Mail Goggles" pomaga użytkownikom uniknąć przypadkowego wysłania wiadomości. Przed wysłaniem każdego maila jesteśmy proszeni o podanie hasła, które jest wynikiem prostego działania matematycznego.

Inna funkcja alarmuje użytkownika o tym, że zapomniał załączyć do wiadomości obiecany załącznik. Jeszcze inna funkcjonalność pozwala na bezpłatne wysłanie krótkiej wiadomości SMS do znajomych za pośrednictwem Gchat.

Wszystkie nowe funkcje możemy znaleźć na głównej stronie Gmail ( w prawym górnym rogu, w zakładce "ustawienia" ).

Dave Cohen - jeden z inżynierów Google - skonstruował eksperymentalną funkcję, która pozwala użytkownikom na dodawanie zdjęcia w oknie czatu. Kilka tygodni później wszyscy użytkownicy mogli korzystać z nowej możliwości.

Według analityków szybkie wprowadzanie nowych, eksperymentalnych funkcji przez Google wywiera bardzo dużą presję na Yahoo, Time Warner oraz Microsoft.

Źródło artykułu:internetstandard.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)