Google Chrome skanuje twój komputer. Wyjaśniamy, czy jest się czego bać

Po aferze z Facebookiem coraz więcej osób zwraca uwagę na kwestię prywatności w sieci. I właśnie dlatego teraz zauważono, że Google Chrome skanuje dyski w poszukiwaniu szkodliwych plików. Wszystko w trosce o użytkowników.

Czemu Chrome skanuje nasze urządzenia?
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Adam Bednarek

Chodzi o narzędzie Chrome Cleanup Tool, czyli coś w rodzaju wbudowanego antywirusa, który skanuje dysk, by odnaleźć zagrażające komputerowi pliki. Robi to raz na tydzień, a zebrane informacje wysyła do Google'a. Zapewne właśnie to zirytowało użytkowników, którzy wreszcie mają dość przesyłania danych na swój temat do wielkich korporacji. Czy w tym przypadku jest się czego bać?

Niekoniecznie. Jak zwraca uwagę m.in. Niebezpiecznik, narzędzie Google'a wysyła jedynie informacje o podejrzanych plikach, a nie same pliki. Gdy zostanie wykryte zagrożenie, przeglądarka pyta o możliwość usunięcia plików, a co najważniejsze - program nie ma dostępu do katalogów systemowych. Google prosi też o zgodę, by móc przesłać raport na temat szkodliwego oprogramowania. Ale spokojnie: nie trzeba jej udzielić.

Opcję informowania Google'a o tym, co dzieje się na naszym komputerze, można zresztą w przeglądarce wyłączyć. Chrome wysyła " informacje o szkodliwym oprogramowaniu, ustawieniach systemu i procesach na komputerze". Jeżeli nie chcemy, by przeglądarka to robiła, wystarczy tę funkcję odznaczyć. Można to zrobić w ustawieniach: w dziale "Zresetuj i wyczyść" należy przejść do "Oczyść komputer" i tam wyłączyć "Przesyłaj do Google szczegółowe informacje".

Google zapewnia, że "używa tych danych, by skuteczniej wykrywać niechciane oprogramowanie i lepiej chronić użytkowników Chrome". Dane są przechowywane najwyżej przez 14 dni. Po upływie tego okresu zachowywane są tylko zbiorcze statystyki - czytamy na stronie.

Lepiej późno niż wcale - tak podsumować można nagłe zainteresowanie kwestią prywatności. Jak widać, działania Google wcale nie były specjalnie ukryte, nic też nie odbywało się w tajemnicy. Wystarczy od czasu do czasu zajrzeć w ustawienia programu, z którego korzystamy, by odnaleźć ewentualne "haczyki".

Wybrane dla Ciebie
Wydadzą miliardy euro. Chcą ulepszyć swoją armię
Wydadzą miliardy euro. Chcą ulepszyć swoją armię
Drony Rosjan "ślepną". Muszą sięgać po inną broń
Drony Rosjan "ślepną". Muszą sięgać po inną broń
Drugi raz w ciągu tygodnia. Rosyjski dron spadł w Turcji
Drugi raz w ciągu tygodnia. Rosyjski dron spadł w Turcji
Planowali atak przez dwa tygodnie. Ukraińcy ujawnili szczegóły
Planowali atak przez dwa tygodnie. Ukraińcy ujawnili szczegóły
Gromadzą tysiące dronów. Czekają na odpowiedni moment do ataku
Gromadzą tysiące dronów. Czekają na odpowiedni moment do ataku
Sowa śnieżna uznana za regionalnie wymarłą. Była symbolem dzikiej północy
Sowa śnieżna uznana za regionalnie wymarłą. Była symbolem dzikiej północy
Cichy kryzys w lasach. Polscy naukowcy ujawniają skalę problemu
Cichy kryzys w lasach. Polscy naukowcy ujawniają skalę problemu
ORP Ślązak wyszedł w morze. Polska korweta nadal bez uzbrojenia
ORP Ślązak wyszedł w morze. Polska korweta nadal bez uzbrojenia
Pierwsza kobieta na wózku poleciała w kosmos. Lot, który przełamał barierę
Pierwsza kobieta na wózku poleciała w kosmos. Lot, który przełamał barierę
Morze z "krwawym" odcieniem. Obraz jak z apokalipsy na słynnej plaży
Morze z "krwawym" odcieniem. Obraz jak z apokalipsy na słynnej plaży
Znalazł go przypadkiem. Niemiecki samolot przeleżał tam prawie 50 lat
Znalazł go przypadkiem. Niemiecki samolot przeleżał tam prawie 50 lat
Stracili 70 mln dol. Ukraiński atak na rosyjskie myśliwce Su-27
Stracili 70 mln dol. Ukraiński atak na rosyjskie myśliwce Su-27
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟