GIODO: rząd będzie musiał przemyśleć podstawy zbierania billingów

Unieważnienie unijnej dyrektywy nie wpłynie od razu na polskie prawo, ale
rząd z pewnością będzie musiał przemyśleć, czy są podstawy do zbierania danych, takich jak billingi
- ocenił we wtorek generalny inspektor ochrony danych osobowych Wojciech Wiewiórowski.

Obraz
Źródło zdjęć: © giznet.pl

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł we wtorek nieważność unijnej dyrektywy w sprawie przechowywania danych osobowych, czyli tzw. dyrektywy retencyjnej. Zobowiązała ona dostawców usług telekomunikacyjnych do przechowywania billingów, danych o lokalizacji urządzeń i informacji niezbędnych do identyfikacji abonenta lub użytkownika.

- _ Jestem bardzo zadowolony z orzeczenia. Właściwie zgadzam się z wszystkimi głównymi tezami, które zostały podane przez Trybunał, przede wszystkim jeżeli chodzi o zakres ingerencji, który przewidywała dyrektywa _ - powiedział PAP Wiewiórowski. Sąd uznał, że dyrektywa znacznie ingeruje w podstawowe prawa do poszanowania prywatności i ochrony danych osobowych.

Wiewiórowski zaznaczył, że od 201. r. zwracał uwagę, że dyrektywa nie prowadzi do celu, dla którego ją przyjęto. Powstała bowiem jako próba ujednolicenia rynków telekomunikacyjnych.

Dyrektywę wydano w 2006 r., a w lipcu 2009 r. zaimplementowano ją do polskiego prawa. Pytany o przełożenie wyroku na sytuację prawną w Polsce, GIODO ocenił, że nie wpłynie on od razu na polskie prawo, ale rząd z pewnością będzie musiał przemyśleć, czy są podstawy do zbierania np. billingów. - _ Nie jest tak, że w momencie, kiedy znika dyrektywa, to znika prawo krajowe. Zniknęło usprawiedliwienie dla jego wprowadzenia _ - powiedział Wiewiórowski.

Zwrócił też uwagę, że przepisy dotyczące billingów są obecnie (razem z regulacjami dot. kontroli operacyjnej, np. podsłuchów) badane przez Trybunał Konstytucyjny. Zdaniem Wiewiórowskiego zwolennicy obecnych przepisów - przedstawiciele rządu i służb - podczas rozprawy mniej powoływali się na konieczność implementacji prawa europejskiego, a bardziej przedstawiali polskie argumenty na rzecz tych rozwiązań.

- _ Można więc powiedzieć, że nie będzie wprost wpływu orzeczenia Trybunału w Luksemburgu na rozstrzygnięcie TK. Natomiast atmosfera jest zdecydowanie negatywna dla pomysłu, jakim była obowiązkowa retencja danych _ - zaznaczył GIODO.

Trybunał w Luksemburgu ocenił, że dyrektywa w szczególnie poważny sposób ingeruje w prawa do: poszanowania życia społecznego i do ochrony danych osobowych. Uznał też, że przechowywanie i późniejsze wykorzystywanie danych bez informowania o tym użytkowników, może u zainteresowanych wywoływać poczucie stałego nadzoru nad ich życiem prywatnym.

Wybrane dla Ciebie
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu