Gigantyczny rachunek za prąd - przez 5 lat kontrolerzy nie odczytali licznika
Każdy by zaniemówił, gdyby otrzymał rachunek za prąd opiewający na ponad 34 tysiące złotych - taka historia spotkała Annę Krajewską z Warszawy. Przez pięć lat opłacała zaniżone faktury wystawiane przez RWE, chociaż w tym okresie żaden kontroler nie odczytał faktycznego stanu liczników. Teraz dostała wyrównanie - informuje TVN 24.
Pani Anna była zaskoczona tak wysokim rachunkiem. Mieszka w niewielkim domu, korzysta z typowego sprzętu AGD - żelazka, zmywarki, czajnika elektrycznego - tak więc wykorzystanie energii elektrycznej wykazane w wystawionej za okres letni fakturze nie mogło być zgodne ze stanem faktycznym. Skontaktowała się z RWE –. tam poinformowano ją, że to wyrównanie za ostatnie 5 lat.
Jak się okazało, przez lata RWE wysyłało faktury, chociaż żaden z ich kontrolerów nie dokonał odczytu stanu liczników. W tym okresie opłacane przez panią Annę faktury oparte były na kwotach szacunkowych. Tym razem jednak RWE dokonało sprawdzenia rzeczywistego zużycia energii.
Firma tłumaczy, że przez cały ten czas jej kontrolerzy nie potrafili znaleźć licznika. Faktycznie, 5 lat temu na koszt Anny Krajewskiej przeniesiono go poza budynek. Jednak prace wykonało RWE, a jego nowa lokalizacja zapisana została w firmowych dokumentach.
Po licznych odwołaniach, firma obniżyła żądaną kwotę do 1. tysięcy złotych. To jednak nie satysfakcjonuje pani Anny – zapowiada że rachunku nie zapłaci, a z RWE spotka się w sądzie.
Źródło: TVN24. PS, WP.PL