Giętki smartfon na nadgarstku? Samung robi pierwsze kroki

Przynajmniej jeśli sugerować się patentem, jaki otrzymała niedawno południowokoreańska firma. Najwyraźniej Samsung doszedł do wniosku, że noszenie urządzenia na nadgarstku jest wygodniejsze niż noszenie go w kieszeni, więc zainteresował się hybrydą pomiędzy zegarkiem a smartfonem. Według przyznanego niedawno patentu urządzenie takie byłoby elastyczne i w razie potrzeby użytkownik mógłby je rozwinąć do pełnowymiarowego telefonu –. elastyczny ekran urządzenia byłby przytwierdzony do segmentów, które do pewnego stopnia mogłyby wyginać się. W związku z tym złożone urządzenie przypominałoby bransoletę.

Takie rozwiązanie byłoby bardzo interesujące z kilku powodów. Po pierwsze, elastyczne urządzenie łączyłoby w sobie cechy zarówno smartfonów jak i smartwatchy. Dzięki temu eliminowałoby potrzebę noszenia ze sobą dwóch urządzeń. Po drugie, duża bransoleta, która rozwijałaby się do telefonu daje możliwość umieszczenia większej baterii i zastosowania wydajniejszych podzespołów niż w przypadku „inteligentnego”. zegarka. Mając do dyspozycji pierwsze tego typu urządzenie z pewnością znalazłoby się jeszcze więcej powodów, ale jak na razie Samsung otrzymał dopiero patent.

Nie zmienia to faktu, że wygląda to ciekawie. Miejmy nadzieję, że już w niedalekiej przyszłości Koreańczycy pochwalą się pierwszym prototypem tego typu urządzenia. Zwłaszcza, że tamtejsze firmy mają już niejakie doświadczenie z giętką elektroniką. Zarówno Samsung, jak i LG prowadziły prace nad elastycznymi ekranami, a ta pierwsza firma chwaliła się nawet prototypem elastycznej baterii, która miałaby trafić do jej produktów w ciągu kilku lat.

Oprócz tego, smartwatch Gear S Samsunga obsługuje połączenia, wiadomości SMS, posiada gniazdo na kartę SIM i niejako sam już może być smartfonem. Co prawda, nie jest to jedyny smartwatch tego typu na rynku, nie mniej jesteśmy bardzo ciekawi efektów pomysłu południowokoreańskiego producenta.