Fog Cannon - sztuczna mgła, która przepędzi złodzieja

Złodzieje co i rusz wymyślają nowe sposoby włamań, oszustw i kradzieży. Producenci zabezpieczeń również nie zasypiają gruszek w popiele i proponują różne ciekawe rozwiązania, mające powstrzymać przestępców. A tym często niestraszne są zaawansowane alarmy, brygada ochroniarzy czy bardzo zły pies pilnujący dobytku. Jedna z firm pomyślała więc, że może złodziej prędzej wystraszy się… mgły.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Fog Canon firmy Protect to urządzenie, które można zainstalować zarówno w domu czy garażu, jak i w miejscu użyteczności publicznej. W razie włamania generator wypełnia całe pomieszczenie gęstą mgłą w ciągu około 2. sekund. Powoduje to, że potencjalny złodziej przestaje widzieć cokolwiek i traci orientację. Jeśli nieproszony gość zda sobie sprawę, z czym ma do czynienia, będzie miał szansę podczas pierwszych kilku sekund względnej widoczności salwować się ucieczką. W przeciwnym wypadku, gdy pomieszczenie wypełni mleczna mgła, prawdopodobnie nie odnajdzie ani drogi do drzwi, ani przedmiotów, na których zawłaszczeniu mu zależało i będzie zmuszony zaczekać na przybycie ochrony lub policji. W obydwu przypadkach główny cel zabezpieczenia zostanie osiągnięty – cenne rzeczy i towary pozostaną na swoim miejscu.

Urządzenia zamgławiające Fog Cannon mogą być, w zależności od modelu, stosowane samodzielnie lub zsynchronizowane z istniejącym w budynku systemem alarmowym. Każdym z nich właściciel może sterować za pomocą smartfonu. O próbie wtargnięcia na jego posesję powodującej aktywację generatora mgły użytkownik otrzymuje wiadomość sms. Również wszelkie zmiany w ustawieniach urządzenia, informacje o próbie sabotażu, usterkach czy spadku napięcia są w ten sposób przesyłane do odbiorcy, a po przywróceniu prawidłowego działania systemu otrzymuje on wiadomość potwierdzającą gotowość generatora do ponownego użycia.

Mgła jest nietoksyczna i bezpieczna zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt.

Anna Paczuska

Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach