Firmy IT domagają się reformy ochrony danych osobowych
02.04.2010 11:39, aktual.: 02.04.2010 11:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W Stanach Zjednoczonych tworzy się sojusz firm IT i organizacji obywatelskich, który domaga się modernizacji ustawy Electronic Communications Privacy Act (ECPA). Zależy im przede wszystkim na tym, aby ochrona danych osobowych przed dostępem ze strony rządu była uregulowana w bardziej nowoczesny sposób.
W Stanach Zjednoczonych tworzy się sojusz firm IT i organizacji obywatelskich, który domaga się modernizacji ustawy Electronic Communications Privacy Act (ECPA)
. Zależy im przede wszystkim na tym, aby ochrona danych osobowych przed dostępem ze strony rządu była uregulowana w bardziej nowoczesny sposób.
Jako że ustawa ECPA została przyjęta w roku 1986 i od tamtego czasu nie dokonano w niej zasadniczych zmian, jej zapisy w epoce internetowej już od dawna nie wystarczają, aby skutecznie zwalczać terroryzm i przestępstwa przeciwko nieletnim, a jednocześnie chronić sferę prywatności obywateli – oświadczają członkowie koalicji Digital Due Process. W ciągu najbliższych miesięcy zamierzają oni nakłonić deputowanych, przedstawicieli organów ścigania oraz inne wpływowe osoby do poparcia tego przedsięwzięcia.
Od czasu przyjęcia ECPA komunikacja uległa zasadniczym zmianom –. stwierdza koalicja. Po pierwsze większość obywateli USA używa e-maili zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Po drugie dzięki danym o połączeniach można lokalizować właścicieli telefonów komórkowych. I po trzecie miliony ludzi używa sieci społecznościowych i co za tym idzie, dzięki przetwarzaniu w chmurze umieszczają oni coraz więcej danych w Sieci. Koalicji nie chodzi o to, aby ECPA została napisana od nowa, lecz aby uwzględniono w niej różne aspekty nowoczesnej komunikacji.
W koalicji firmy AOL, AT&T, eBay, Google, Intel i Microsoft stoją w jednym szeregu z organizacjami takimi jak American Civil Liberties Union (ACLU) i Electronic Frontier Foundation, domagając się jasnych zasad prawnych dla nowoczesnej komunikacji. ECPA to mozaika złożona ze sprzecznych i niejasnych standardów, a także z wyjątków, które przed sądami są różnie interpretowane i w związku z tym nie dają pewności ani dostawcom usług, ani organom ścigania. Dla przykładu zwykły e-mail podczas swojego cyklu życia od tworzenia przez przesyłanie aż po otwarcie przez adresata podlega różnym regułom. Dla dokumentu, który jest zapisany na dysku twardym, organy ścigania na podstawie czwartej poprawki do konstytucji Stanów Zjednoczonych potrzebują nakazu rewizji, ale taki nakaz nie jest potrzebny, jeżeli plik jest zapisany u usługodawcy. W przypadku listów elektronicznych sądy nie są jednomyślne co do tego, czy poprawka do konstytucji znajduje tutaj
zastosowanie.
Koalicja domaga się prostych i klarownych zasad, w których dobrze wyważone zostaną interesy użytkowników i firm. Treści o charakterze komunikacyjnym miałyby być traktowane tak samo, niezależnie od postaci, tego, czy zostały przekazane, jak bardzo są stare i czy zostały "otwarte". Koalicja domaga się w szczególności lepszej ochrony danych znajdujących się w chmurach, ochrony przed ukrytymi śledztwami realizowanymi przez szpiegowanie danych o połączeniach, a także przed zbieraniem danych na skalę masową przez instytucje państwowe, oświadcza EFF. Jak dodaje fundacja, nie wszystkie życzenia koalicji pokrywają się z jej życzeniami, wiele z nich EFF chętnie ujęłaby ściślej. Jrdnak jeśli reforma zgodnie z życzeniem członków koalicji dojdzie do skutku, to już to będzie wielkim krokiem ku modernizacji ustawy.
wydanie internetowe www.heise-online.pl