Fale radiowe sposobem na podglądanie przez ściany
Bezprzewodowa sieć przekaźników radiowych umożliwia śledzenie ludzi poprzez ściany - informuje serwis "EurekAlert".
System opracowany przez profesora Nela Patwari i jego doktoranta Joeya Wilsona z University of Utah może pomóc między innymi policjantom i strażakom - gdy chodzi o odbijanie zakładników czy lokalizację ofiar pożarów, a także znaleźć zastosowanie w systemach alarmowych, a nawet supermarketach - w dyskretny sposób pomógłby ustalić, gdzie gromadzą się potencjalni klienci i czy zatrzymują się przy promowanym produkcie. Starsze osoby mogłyby zostać otoczone opieką bez użycia krępujących kamer. Na przykład szybki ruch związany ze spadnięciem ze schodów włączyłby alarm.
Metoda znacząco różni się od technik radarowych i jest od nich tańsza. Wykorzystuje radiowe obrazowanie tomograficzne (RTI) do uwidaczniania, lokalizacji i śledzenia poruszających się osób - lub innych obiektów - na obszarze, otoczonym przez sieć niedrogich przekaźników, które nadają i odbierają sygnały radiowe. Komputer porównuje moc sygnałów nadawanych i odbieranych przez przekaźniki i na tej podstawie tworzy obraz wnętrza badanego budynku, na którym obserwowana osoba ma postać plamy. Każda przeszkoda na drodze pomiędzy nadajnikiem a odbiornikami rzuca radiowy "cień" - porównując te cienie, można uzyskać użyteczny obraz. W podobny sposób dział medyczna komputerowa tomografia rentgenowska oraz obrazowanie sejsmiczne - w którym wykorzystuje się fale sejsmiczne wywołane przez trzęsienie ziemi lub eksplozje do poszukiwania cennych kopalin.
Na razie udało się uzyskać dokładność rzędu 1 metra. System nie korzysta z technologii Wi-Fi, używanej w domowych komputerach - jego twórcy posłużyli się technika sieci Zigbee, używanej między innymi w domowych bezprzewodowych termostatach oraz automatyce przemysłowej. Sieci oparte na ZigBee charakteryzują się niewielkim poborem energii.