Facebook nigdy nie zapomina kto cię zaczepiał

Facebook nigdy nie zapomina kto cię zaczepiał
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

29.09.2011 11:04, aktual.: 29.09.2011 15:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Usuwając wiadomość z Facebooka, odrzucając czyjeś zaproszenie lub usuwając kogoś z listy znajomych, mamy wrażenie, że dane zostaną wymazane na wieki wieków. Jest wręcz przeciwnie. Przekonał się o tym użytkownik LB, który zmusił Facebooka do przekazania mu wszystkich zgromadzonych informacji na jego temat. Otrzymał... 880 stron historii konta!

Od 2007 roku portal zapisywał m.in.:

- wszystkie zaproszenia do grona znajomych zignorowane przez LB,
- informacje o tym, kogo LB usunął z grona znajomych,
- listę urządzeń, z których LB logował się do portalu oraz historię przeglądania innych stron na tym urządzeniu,
- listę ponad 50 "zaczepień" od 2008 roku,
- listę zaproszeń na wydarzenia i informacje, na które LB nie odpowiedział,
- historię wiadomości i chatów

Takie informacje udało się uzyskać grupie Austriaków, którzy założyli organizację Europe v. Facebook. Stara się ona zmusić prawodawców do monitorowania, jakie dane osobowe zbiera portal. Wszystkie 880 stron historii konta LB można ściągnąć stąd w PDF-ie.

Logując się do Facebooka następnym razem, może warto pamiętać, że portal nic nie zapomina, ale wobec faktu, że strona ma setki milionów użytkowników, nie ma to większego znaczenia. Wątpliwe, by właśnie naszymi "szturchnięciami" ktokolwiek się interesował.