Microsoft testuje nową usługę "Bing & Ping", która ma umożliwić użytkownikom Bing dzielenie się ze znajomymi w społecznościach Facebook i Twitter znalezionymi wynikami wyszukiwań.
Nicholas Kerr, menedżer Microsoftu zajmujący się promocją Bing, napisał na stronie społeczności wyszukiwarki, że "Bing & Ping" jest jedną z aktualnie testowanych funkcji, które wkrótce będą mogły zostać dodane do Bing. Dzięki niej, użytkownicy będą mogli bardzo szybko i wygodnie skopiować link znalezionych rezultatów wyszukiwania i podzielić się z nim w serwisach Facebook i Twitter lub za pomocą poczty e-mail.
Kerr zaprezentował "Bing & Ping" na przykładzie "Bing Instant Answers", gdzie sprawdza się np. wyniki rozgrywek sportowych. Pod poszczególnymi rezultatami widniały pola z kodami umożliwiającymi łatwe osadzanie wyników w serwisach Facebook, Twitter, wysłanie e-mailem lub po prostu skopiowanie informacji. Rozwiązanie przypomina to, którego używają blogerzy do popularyzacji swoich treści. Wysłanie linka zajmuje dosłownie moment - wystarczy kliknąć.
Co ciekawe, usługa nie obejmuje Windows Live. Jest to o tyle dziwne, że Microsoft zwykle stara się popularyzować w swoich usługach własne rozwiązania. Na blogu Kerra już pojawiły się stosowne komentarze użytkowników, którzy zachęcają firmę by jednak zintegrowała "Bing & Ping" również z Windows Live.
Z danych StatCounter wynika, że królem wśród wyszukiwarek jest wciąż Google, które notuje w skali światowej 89,81. zasięgu (okres od 8 sierpnia do dziś). Na drugim miejscu znajduje się Yahoo! z wynikiem 5,38%. Następne pozycje należą kolejno do: Bing ( 1,38% ), Windows Live ( 0,92% ), MSN ( 0,83% ) oraz "innych silników wyszukiwania" ( 1,67% ).