Elon Musk: "zróbcie ze swoich domów elektrownie". Zapomniał, ile to kosztuje

Tesla od wielu lat inwestuje w rozwój fotowoltaiki oraz magazynowania energii elektrycznej. Wiele wskazuje na to, że teraz firma chce, aby jej technologia znalazła się na każdym zakamarku naszej planety. Elonowi Muskowi zależy na ekspansji Tesli i zamiany naszych domów w sieć elektrowni słonecznych.

"To pomyślna przyszłość zarówno dla Tesli, jak i dla sieci przemysłowych. Jeśli tak się nie stanie, dostawcy energii nie będą w stanie obsługiwać swoich klientów", powiedział Musk podczas rozmowy z inwestorem. Miliarder zwracał uwagę na częste problemy w dostawach prądu w Kalifornii ubiegłego lata. Nie jest to jednak problem lokalny. Tzw. "blackoutów" doświadczają ludzie na całym świecie, także w Polsce.

Elon Musk zwraca uwagę, że zawodność sieci energetycznych będzie coraz częstszym problemem. Miliarder sądzi, że przekształcanie domów w rozproszoną elektrownię słoneczną pomoże uniknąć rosnącej skali tego zjawiska. Wystarczy wykorzystać zaprezentowaną niedawno technologię Tesla Powerwall.

Domowe magazyny energii Powerwall będą teraz dostępne tylko w pakiecie z panelami fotowoltaicznymi. Zainteresowanie produktem Tesli było tak duże, że przerosło oczekiwania, a tym samym pozwoliło Muskowi wpaść na kolejny pomysł. Jeśli każdy z kupujących Powerwall zainstaluje ogniwa fotowoltaiczne na swoim dachu, to rzeczywiście wykorzystamy więcej energii słonecznej. To z kolei pomoże także obniżyć produkcję CO2.

W tym momencie Tesla nie sprzedaje już samych magazynów energii, więc w przypadku chęci zakupu trzeba się liczyć ze sporym wydatkiem. Aktualnie sama instalacja fotowoltaiczna o mocy 4,08 kW kosztuje około 8200 dolarów, co przy obecnym kursie daje 31 tysięcy złotych.

Dodatkowo akumulator Tesla Powerwall 2 (13,5 kWh) kosztuje obecnie około 12 tysięcy dolarów, co daje nam około 45,5 tysiąca złotych. Łącznie to wydatek rzędu 76 tysięcy zł.