EagleEye trafi na orbitę. To największy polski satelita

Największy polski satelita, EagleEye, trafi na orbitę. W piątek 16 sierpnia 2024 r. zostanie wyniesiony na pokładzie rakiety Falcon-9 firmy SpaceX. Dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN opisał EagleEye jako pionierskie urządzenie.

EagleEye - polski satelita obserwacyjnyEagleEye - polski satelita obserwacyjny
Źródło zdjęć: © CBK PAN
oprac.  KLT

To najnowocześniejszy satelita z Polski, który jest wyposażony w imponujący teleskop. Jak poinformował PAP dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, EagleEye jest wyjątkowym projektem na polskim rynku kosmicznym.

Został zaprojektowany z myślą o niezależnym monitoringu Ziemi, oferując zdjęcia o wysokiej rozdzielczości, które znajdą zastosowanie w wielu dziedzinach, od rolnictwa po analizę działań wojskowych. Dr Barciński, który uczestniczył w projekcie EagleEye, podkreślił, że dzięki temu satelicie Polska zyska niezależny dostęp do zdjęć Ziemi o wysokiej rozdzielczości. Zdjęcia te, jak zaznaczył, mają potencjał do różnorodnych zastosowań.

Polski satelita EagleEye leci w kosmos

- Za pomocą EagleEye otrzymamy obrazy o jakości do 1 metra na piksel, zarówno w paśmie widzialnym, jak i podczerwonym -  mówi dr Barciński, dodając, że jest to pierwszy krajowy satelita tego kalibru. Rola Polski jako konstruktora tak zaawansowanego sprzętu ma kluczowe znaczenie dla niezależności i rozwoju technologicznego kraju w przemyśle kosmicznym.

Aby realizacja projektu była możliwa, twórcy stanęli przed wyzwaniem stworzenia technologii od podstaw. Dr Barciński zaznacza, iż globalne informacje o budowie satelitów są na ogół nieosiągalne, co zmusiło ich do własnych, pionierskich prac nad urządzeniem. W skład konsorcjum odpowiedzialnego za powstanie EagleEye weszły trzy podmioty: Creotech Instruments S.A., Scanway S.A. oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN, gdzie każdy z nich miał swoje zadania – od konstrukcji platformy satelitarnej, przez budowę teleskopu, po rozwój algorytmów sterowania i komputera pokładowego.

- EagleEye jest pierwszym satelitą opartym na platformie HyperSat firmy Creotech. Taką platformę można trochę porównać do samochodu bez pasażerów i kierowcy – mogą do niego wsiąść różne osoby. Podobnie na platformie satelitarnej można zamontować różne systemy – czujniki, teleskopy, urządzenia naukowe, itp. To oznacza, że na tej platformie mogłyby powstać inne, zaawansowane satelity – tłumaczył dr Barciński.

Superkomputer na pokładzie

Komputer zabudowany na pokładzie satelity, według dr Barcińskiego, to mały, lecz bardzo potężny komputer, klasyfikowany jako satelitarny superkomputer, który zajmuje się między innymi przetwarzaniem i klasyfikacją obrazów. Ten element został opracowany przez specjalistów z CBK PAN.

Projektując EagleEye, inżynierowie musieli opracować zaawansowane metody testowania na Ziemi, aby symulować warunki panujące na orbicie. Dzięki temu udało się przygotować urządzenie do pracy w przestrzeni kosmicznej bez konieczności wysyłania testowych prototypów na orbitę.

Z perspektywy przyszłych projektów, dr Barciński wierzy, że EagleEye otworzy drogę dla kolejnych polskich satelitów, które mogą być budowane na wspólnej platformie. To może zapoczątkować nową erę w polskiej eksploracji kosmosu, w tym misje na dalsze odległości, np. orbitery księżycowe, choć na razie nacisk kładziony jest na eksplorację orbity okołoziemskiej.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Polska zamówiła więcej Herculesów. To pancerne warsztaty dla Abramsów
Polska zamówiła więcej Herculesów. To pancerne warsztaty dla Abramsów
To "mały Einstein". Ma 15 lat i doktorat z fizyki kwantowej
To "mały Einstein". Ma 15 lat i doktorat z fizyki kwantowej
Stacja kosmiczna Lunar Gateway powstanie? ESA potwierdza
Stacja kosmiczna Lunar Gateway powstanie? ESA potwierdza
Jest klient na Su-35. Rosja oczekuje czegoś cenniejszego niż pieniądze
Jest klient na Su-35. Rosja oczekuje czegoś cenniejszego niż pieniądze
Monstrualne obiekty kosmiczne. To miały być tylko małe czerwone kropki
Monstrualne obiekty kosmiczne. To miały być tylko małe czerwone kropki
Ruch rosyjskich kontenerowców. Nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy
Ruch rosyjskich kontenerowców. Nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy
Prawdziwe pochodzenie kota. Analizy dają odpowiedź
Prawdziwe pochodzenie kota. Analizy dają odpowiedź
Patriot zadziałał. Tak chroni Kijów przez śmiercionośną bronią Rosji
Patriot zadziałał. Tak chroni Kijów przez śmiercionośną bronią Rosji
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇