Dziennikarz: Nowoczesny pociąg PKP nie mieści się na torach, Intercity: To nieprawda

Dziennikarz: Nowoczesny pociąg PKP nie mieści się na torach, Intercity: To nieprawda

Dziennikarz: Nowoczesny pociąg PKP nie mieści się na torach, Intercity: To nieprawda
Źródło zdjęć: © Travelarz / CC
24.06.2014 10:21, aktualizacja: 24.06.2014 13:25

Jak poinformował dzisiaj rano "Dziennik Gazeta Prawna", pociąg Pendolino sprawia PKP Intercity więcej problemów, niż firma jest skłonna przyznać. Według gazety podczas testów maszyny na polskich torach już dwukrotnie okazywała się ona za szeroka, zahaczając o znajdujące się na poboczu obiekty. Zaledwie kilka godzin później ukazało się oświadczenie polskiego przewoźnika, w którym kategorycznie zaprzecza on tym doniesieniom

.

Według informacji, podanych we wspomnianym artykule, problem stanowi za bardzo wystająca na bok osłona osprzęgu, służącego do łączenia składu do innych maszyn. Jej rzekoma niezgodność z polskimi przepisami kolejowymi ma, jak informuje gazeta, powodować, że pociąg, mówiąc prosto, nie mieści się w przeznaczonym dla niego miejscu. Do dwóch takich zajść miało dojść, kiedy wjeżdżał on na Dworzec Warszawa Centralna.

Główną konsekwencją takiego stanu rzeczy miałoby być, poza koniecznością drobiazgowego sprawdzenia wszystkich tras, na których poruszać ma się Pendolino, ograniczenie jego prędkości. Gazeta, powołując się na trzy źródła wśród pracowników kolei, spekuluje, że maszyniści mogliby otrzymać wewnętrzny nakaz nieprzekraczania ustalonego przez Intercity limitu.

W artykule pojawia się też informacja o tym, że jakkolwiek producent pociągów – firma Alstom – zdementował te doniesienia, to Intercity nie ustosunkowało się do nich w żaden sposób. Kilka godzin po jego publikacji pojawiło się zaś oświadczenie rzecznika PKP Intercity, w którym twierdzi on coś całkowicie przeciwnego – informacje podane przez gazetę mają być według niego nie tylko nieprawdziwe, ale też stosowne sprostowanie zostało autorowi artykułu przekazane dzień wcześniej.

- W nawiązaniu do dzisiejszych doniesień "Dziennika Gazety Prawnej" oświadczamy, że informacje podane przez red. Konrada Majszyka dot. "przytarcia nosa Pendolino" są nieprawdziwe. Pociąg nigdy nie przejeżdżał przez Dworzec Warszawa Centralna ani przez linię średnicową, która w ostatnim czasie była remontowana. Jednocześnie, informacje o tym, że takie zdarzenie nie miało miejsca przekazaliśmy dziennikarzowi w dniu wczorajszym. Rzetelność dziennikarska wymaga, aby nie wprowadzać czytelników w błąd – można przeczytać w oświadczeniu rzecznika PKP Intercity.

Pozostaje więc samodzielnie zdecydować, komu w tej sytuacji wierzyć.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (282)