Drugi człowiek na Księżycu, Buzz Aldrin, pozywa swoje dzieci

Edwin "Buzz" Aldrin brał udział w pierwszym lądowaniu na Księżycu i był drugim człowiekiem, który postawił na nim stopy. Dziś jego życie przypomina życiorys skandalistów z branży rozrywkowej: byłych aktorów czy muzyków.

Buzz Aldrin na Księżycu, 21 lipca 1969
Źródło zdjęć: © NASA
Adam Bednarek

Buzz Aldrin złożył pozew przeciwko dwójce swoich dzieci i byłej menadżerce. To reakcja na zachowanie młodszych dzieci, które uważają, że ojciec zaczyna chorować na demencję i Alzheimera, przez co wydaje pieniądze w nieodpowiedzialny sposób.

88-latek odpowiada, że to nieprawda. I zarzuca dzieciom, że to oni rządzą się jego finansami bez pozwolenia. Na dodatek mieli przejąć kontrolę nad pamiątkami astronauty. Pozew nie dotyczy najstarszego syna.

Można powiedzieć, że kariera Buzza Aldrina, który przecież stał się ikoną popkultury, bardzo przypomina spory skandalistów z branży rozrywkowej. I poniekąd nie powinno to dziwć - przecież dla wielu młodych ludzi kosmonauci byli takimi samymi idolami, co aktorzy i muzycy. Jak widać, ich losy mogą potoczyć się podobnie również pod tym względem.

Na szczęście w Polsce nie mamy aż takich problemów. A przecież dziś mija czterdziesta rocznica lotu generała Mirosława Hermaszewskiego w kosmos. Co nie znaczy, że jest idealnie - u nas również jest problem z pamiątkami kosmicznymi, na co uwagę zwracał jedyny Polak w kosmosie w rozmowie z "Rzeczpospolitą":

"Kiedyś przesłano do Polski lądownik, mój skafander i parę innych zabawek. Trafił do Muzeum Wojska Polskiego. Stał przy wejściu, godnie wyeksponowany, wszyscy się przy nim fotografowali. Kiedy dzieci na niego patrzyły, rozbudzał myślenie. No i był to ważny akcent patriotyczny, bo jednak Orzeł Biały był w kosmosie. Ale potem zniknął. Odnalazł się w Powsinie wśród jakichś armat, rzucony pod gołym niebem wśród rupieci z I wojny światowej. Interweniowałem. Później znów zniknął. Kiedy ostatnio chciałem zrobić sobie przy nim zdjęcie z wnukami, dowiedziałem się, że wypożyczono go poza Warszawę. Kogoś widocznie uwierał, bo nie jest amerykański..." - powiedział w wywiadzie.

To czytają wszyscy
Odmówili Ukrainie. Podali ważny powód
Odmówili Ukrainie. Podali ważny powód
TECH
TikTok chce, abyś… mniej korzystał z TikToka. Mamy problem z cyberhigieną
TikTok chce, abyś… mniej korzystał z TikToka. Mamy problem z cyberhigieną
TECH
Znaleźli nieznaną linię genetyczną. Ma ok. 8500 lat
Znaleźli nieznaną linię genetyczną. Ma ok. 8500 lat
TECH
Ukraińcy planują kupić nowe myśliwce. Potrzebują dla nich schronów
Ukraińcy planują kupić nowe myśliwce. Potrzebują dla nich schronów
TECH
Trzech chińskich astronautów utknęło w kosmosie. Nie mają kapsuły
Trzech chińskich astronautów utknęło w kosmosie. Nie mają kapsuły
TECH
Historyczna próba. Bezzałogowy myśliwiec trafił F-16
Historyczna próba. Bezzałogowy myśliwiec trafił F-16
TECH
Odkryj
"Niezwykły sukces". Ukraińcy trafili w Kalibra
"Niezwykły sukces". Ukraińcy trafili w Kalibra
TECH
Ultraprzetworzona żywność zalewa rynek. To wpływa na zdrowie
Ultraprzetworzona żywność zalewa rynek. To wpływa na zdrowie
TECH
Promy Balearii zasilane bioLNG. Emisje spadną o ponad 80 tys. ton
Promy Balearii zasilane bioLNG. Emisje spadną o ponad 80 tys. ton
TECH
Wysłali go w kosmos. Jest niezniszczalny i przeżył
Wysłali go w kosmos. Jest niezniszczalny i przeżył
TECH
Ludzkość w tym miejscu ewoluuje. Przez warunki do życia
Ludzkość w tym miejscu ewoluuje. Przez warunki do życia
TECH
Chemiczna zagadka sprzed lat. Wreszcie została rozwiązana
Chemiczna zagadka sprzed lat. Wreszcie została rozwiązana
TECH
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀