Dostaliście maila o płatności w kinie? Uwaga, to może być oszustwo!
Maili z oszustwami jest coraz więcej, ale te są wyjątkowo dobrze skonstruowane. Jeśli nie kupowaliście biletów do kina, ale dostaliście takiego maila - uważajcie. W załączniku kryje się trojan.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Witaj, zarejestrowaliśmy zlecenie płatności dla CINEMA CITY POLAND – CC SPÓŁKA Z OGRANICZONA ODPOWIEDZIALNOSCIA SPÓŁKA JAWNA (https://www.cinema-city.pl). Możesz w dowolnym momencie sprawdzić status transakcji" - czytamy w mailu.
Brzmi sensownie? Tak. Wygląda też całkiem wiarygodnie. Adres, z którego wiadomość została wysłana, także może przekonać co mniej sceptyczne osoby. Nawet link, pod którym można sprawdzić status transakcji, prowadzi do strony PayU. Do tej pory wszystko wydaje się być w porządku.
Zaintrygowany użytkownik, który przecież obawia się o swoje pieniądze, może w tym momencie kliknąć w załącznik. I tu sprawa zacznie robić się niebezpieczna. W nim bowiem ukryto trojana. O sprawie poinformował już serwis Zaufana Trzecia Strona i samo PayU.
Co zrobić, jeśli dostaliście podobną wiadomość i zastanawiacie się, czy jest prawdziwa? Przede wszstkim - nie klikajcie w załącznik. Firmy, które informują klientów o problemach nieczęsto dołaczają do maili załączniki. Po drugie - sprawdźcie stan konta. Jeśli nie ma na nim żadnych podejrzanych transakcji, wiadomość z czystym sumieniem możecie usunąć. A jeśli dalej macie wątpliwości - skontaktujcie się z PayU.
