Dobra nawigacja samochodowa może być tania. Zwróć uwagę na te punkty

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Wydawałoby się, że nawigacje GPS zostaną wyparte przez smartfony, a garstka ocalałych urządzeń będzie używana jedynie przez profesjonalnych kierowców ciężarówek oraz posiadaczy kamperów. Sytuacja na rynku pokazuje, że tak się nie stało. Jakie są plusy korzystania z takiego urządzenia? Przede wszystkim jest ono bardziej oszczędne, ponieważ pełni tylko jedną funkcję i jest nią doprowadzenie kierowcy do celu. Oczywiście są bardziej rozbudowane sprzęty pełniące rolę na przykład zestawu głośnomówiącego, ale i tu pobór prądu jest niewielki.

Wyświetlacze w nawigacjach na papierze sprawiają wrażenie topornych i przestarzałych, ale w tym szaleństwie jest metoda. Kluczem do sukcesu jest tutaj odporność na ostre światło słoneczne, co nie jest oczywiste w przypadku ekranów smartfonów. Optymalna przekątna mieści się tu w przedziale od 5 do 6 cali. Jeżeli nie macie zbyt wiele gigabajtów do wykorzystania w abonamencie, to nawigacja również wam pomoże, ponieważ wszystkie potrzebne mapy są już wgrane. Informacje o korkach, fotoradarach i wypadkach są przekazywane w standardzie DAB i DAB+. Niektórzy producenci mają swoje autorskie technologie stworzone do przesyłu komunikatów drogowych.

Kupując nawigację, trzeba zwrócić uwagę na to, jakie obsługuje kraje oraz czy aktualizacja map jest dożywotnio darmowa, czy będziecie musieli płacić abonament. Niektórzy producenci oferują na przykład od 3 do 6 miesięcy za darmo w ramach okresu próbnego, a później za nowe mapy trzeba już płacić. Darmowe aktualizacje nie oznaczają gorszej jakości map, więc warto na takie postawić.

Zanim kupicie nawigację, zapoznajcie się ze sposobem wyświetlania informacji. Im bardziej szczegółowe będą wskazówki dotyczące zmiany pasa lub wybrania odpowiedniego zjazdu z autostrady, tym lepiej. Przydatne są również takie funkcje jak wspomniane wcześniej informacje o fotoradarach, natężeniu ruchu drogowego, wypadkach i tym podobnych. Kierowcy ciężarówek i kamperów mogą skorzystać z dedykowanych nawigacji, gdzie oprogramowanie bierze pod uwagę na przykład ograniczenie wagowe pojazdów na danych odcinkach dróg, a nawet pomoże wyszukać najbliższe pole kempingowe. Są też urządzenia z modułem Bluetooth, przez który można podłączyć telefon w trybie zestawu głośnomówiącego.

Żeby nie rzucać słów na wiatr, nawigacje kosztujące poniżej 500 zł oferują wszystko, czego potrzebuje kierowca samochodu osobowego. Nierzadko mamy tu dożywotnią aktualizację map, funkcja tras alternatywnych, ostrzeganie o fotoradarach, a nawet możliwość podłączenia kamery cofania i asystenta pasa ruchu pokazującego, którym pasem należy się poruszać, żeby na przykład nie ominąć zjazdu.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.