Diabły tasmańskie wróciły do australijskiej dziczy po 3000-lat

Diabły tasmańskie, które uznaje się za zagrożone wyginięciem, zostały wypuszczone na wolność w kontynentalnej części Australii. Zwierzęta trafiły do specjalnego sanktuarium, gdzie będą musiały przystosować się do nowych warunków życia.

Diabeł tasmańskiDiabeł tasmański
Źródło zdjęć: © Getty Images | Arterra
Karolina Modzelewska

Eksperci łącznie wypuścili 26 ssaków w dużym rezerwacie Barrington Tops, na północ od Sydney. Podkreślają, że zwierzęta nie stanowią żadnego zagrożenia dla ludzi i rolnictwa.

Zwierzęta wróciły na wolność po 3000-lat

Diabły tasmańskie w Australii można było dotychczas spotkać wyłącznie w wyspiarskim stanie Tasmania, gdzie na wolności żyje kilku przedstawicieli gatunku. W kontynentalnej części państwa zwierzęta całkowicie wyginęły. Powszechnie uważa się, że przyczyniły się do tego psy dingo.

Diabeł tasmański zawdzięcza swoją nazwę dźwiękom, które wydaje. Jest to przeciągły, donośny pisk. Dodatkowo zwierzęta znane są z mocnego uścisku szczęk, który pozwala im na wygrywanie walki o dostęp do padliny.

Zwierzęta uczą się, jak żyć w nowym miejscu

Sprawą wypuszczenia diabłów tasmańskich na wolność zajmowała się grupa Aussie Ark, wspierana przez inne, podobne organizacje. To ich wysiłki doprowadziły do tego, że diabły trafiły do ogrodzonego sanktuarium o powierzchni 1000 akrów. Zwierzęta zostały w nim umieszczone, aby zwiększyć ich szanse na przeżycie. Nie mają zapewnionego pożywienia, wody ani schronienia.

Pierwsza grupa zwierząt licząca 15 osobników trafiła do sanktuarium już w marcu tego roku. Po tym, jak zwierzęta zaaklimatyzowały się w nowym miejscu i okazało się, że całkiem dobrze sobie radzą, we wrześniu wypuszczono kolejnych 11. Eksperci wybrali młode i zdrowe osobniki z nadzieją, że dożyją sezonu lęgowego, który rozpoczyna się w lutym. W ciągu najbliższych dwóch lat na wolność ma trafić jeszcze 40 diabłów tasmańskich.

- Są wolne. Są tam – powiedział w rozmowie z National Geographic Tim Faulkner, prezes Aussie Ark. Dodał: - mamy kilka podstawowych sposobów, by mieć je na oku.

Naukowcy odkryli nowego wirusa. Jest inny niż wszystko, co do tej pory widzieli

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli  kluczowy sprzęt
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli kluczowy sprzęt
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz