"Dank Learning" to nowy rodzaj uczenia maszynowego. Sztuczna inteligencja tworzy memy
Naukowcy z University of Stanford weszli na nowy poziom tworzenia sztucznej inteligencji. Opracowali algorytm do tworzenia dankowych memów. Nie wyszło może idealnie, ale zapowiada się całkiem nieźle.
Możliwości sztucznej inteligencji są czasami przerażające. Ostatnio powstałe SI przewidywały wyniki mundialu, widziały przez ścianę, przewidywała śmierć, decydowała o ataku nuklearnym, a nawet tworzyła kolejną sztuczną inteligencję. No cóż, teraz powstała taka, która tworzy własne memy.
Abel Peirson i Meltem Tolunay opublikowali opis swojego algorytmu na portalu arXiv. Jak twierdzą potrafi on tworzyć całkiem przekonujące memy. Do projektu wykorzystano bazę najpopularniejszych memów ze strony memegenerator.com. Wyodrębniono i nadano cechy każdemu z 400 memuchów. Następnie dane przekazano sztucznej inteligencji.
Memów było zaledwie 400 rodzajów, aby uprościć zadanie. Skupili się tylko na memach konkretnego typu. Chodziło w końcu o stworzenie prowizorycznego generatora memów, przynajmniej na początek, aby sprawdzić, jak SI może działać w tej kategorii. Autorzy ukierunkowali się w stronę tworzenia zabawnych podpisów do obrazków, czyli bardziej do początków memów.
Po "wyszkoleniu" algorytmu na temat tego, jakiego rodzaju memy i ich charakter ma brać pod uwagę, autorzy przetestowali SI. Niektóre z nich okazały się nie mieć większego sensu.
Tak jak ten:
Czy ten.
Autorzy zbadali więc jaka ilość SI tworzy faktycznie zabawne i sensowne memy. Wykorzystali do tego osobną widownie, która łącznie wyceniła skuteczność algorytmu na około 70 proc. To całkiem dużo, sporo więcej niż tylko przypadek. Jeśli stworzyliby bardziej dopracowaną i sprecyzowaną bazę danych, mogłoby być znacznie wyżej. Szczególnie, jeśli dodano by konkretne kategorie tego, co chcemy zobaczyć. Poniżej jeszcze kilka memów wygenerowanych przez SI.