Czym jest dla ciebie Twój telefon?

Zespół Avaya Blog Center przeprowadził ankietę na temat zwyczajów użytkowników telefonii komórkowej. Respondenci przekazali w niej między innymi co robią z telefonem gdy idą spać, jak często go wyłączają i jak się czują bez telefonu.

Czym jest dla ciebie Twój telefon?

11.05.2009 | aktual.: 11.05.2009 13:02

Ponad połowa respondentów (58,5%) nigdy nie wyłącza swojego telefonu. Osoby, które go wyłączają z własnej woli robią to w konkretnych sytuacjach. Są to m.in.: spotkanie zawodowe (61%), sen (27%), a także spotkania rodzinne, wyjście do kina lub teatru, uczestnictwo w nabożeństwie, urlop bądź najzwyklejsza potrzeba chwili spokoju. No i oczywiście igraszki miłosne. Są też tacy, którzy wyłączają telefon, żeby zrobić na złość dzwoniącym.

Prawie trzy czwarte (73%) respondentów nie może się oddalić od telefonu na dalej niż pół metra i ma telefon w zasięgu ręki podczas snu. Tylko 10% ma telefon w innym pomieszczeniu, a 17% dalej od łóżka - tak, że musieliby do niego wstać, gdyby zadzwonił. Być może powoduje to fakt, że traktujemy telefon jak budzik?

Obraz

Do najpopularniejszych funkcjonalności telefonu komórkowego, poza standardowymi (rozmowy, SMS, MMS, poczta głosowa), zaliczymy przeglądarkę internetową, z której korzysta 40% z nas. Następnymi w kolei będą: e-mail - 25% (branża IT - 35%), synchronizacja poczty, kontaktów i kalendarza z komputerem - 19% (branża IT - 26%) oraz nawigacja satelitarna - 14% (branża IT - 19%). Jedynie 2 z 200 respondentów korzysta z wideokonferencji.

A jak czujemy się bez telefonu? Wygląda na to, że nie najlepiej. Prawie połowa (44,5%) z nas czuje się zaniepokojona, 41% niepewnie, 23% niecierpliwie, 15% bezradnie. Z drugiej strony 23% czuje się wolna, 14% beztroska, 11,5% zrelaksowana i 6,5% szczęśliwa. Są także samotni (2,5%) i smutni (1%).

Z telefonem czujemy się bardziej zaradni, a bez niego tracimy kontakt z rzeczywistością. Niektóre osoby są tym faktem bardzo zdenerwowane, wręcz poirytowane, a czasem panikują. Niektórzy czują się jak bez zegarka na ręku, zastanawiają się czy ktoś nie dzwonił, nie pisał, albo czy nie zdarzy się jakaś awaryjna sytuacja (np. z samochodem), w której telefon byłby bardzo przydatny. Były także osoby, które czują się wyluzowane i przyjemnie odosobnione od "zgiełku świata". Jedna z respondentek czuje się jakby robiła coś szalonego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)