Czy za kolekcjonerską edycję Fallouta 4 da się zapłacić w kapslach?
Kapsle to oficjalna waluta w postapokaliptycznym świecie Fallouta. Wiedzą o tym wszyscy fani serii, prawda? W erze mediów społecznościowych i coraz większej uwagi, jaką firmy przywiązują do swojego wizerunku kwestią czasu było to, żeby ktoś wpadł na pomysł zapłacenia kapslami za Fallouta 4.
I tak też się stało. Seth, który w serwisie Imgur podpisuje się jako GatorMacheteJR wysłał do studia Bethesda ok 2240 kapsli, które udało mu się zebrać przez 7 i pół roku. W tym czasie GatorMacheteJR starał się o zdobycie wyższego wykształcenia, a jak wiadomo - aby umysł studenta rozwijał się prawidłowo, potrzebuje dość dużej ilości napojów wyskokowych - zebranie ponad 5 kilogramów kapsli nie było więc wcale takie trudne.
Najtrudniejszym etapem będzie przekonanie działu marketingu Bethesdy, że płatność w kapslach jest tak samo dobra, jak przy użyciu tradycyjnych środków płatniczych. Jak pisze Seth: -_ Mam nadzieję, że ten wpis okaże się na tyle popularny, że ktoś z działu PR będzie zbyt zdenerwowany, by odmówić. _
Bardzo nietypowy sposób, ale fanów stać - jak zresztą widać - naprawdę na bardzo wiele. Trzymamy kciuki!
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Nowa karta AMD wypada w testach lepiej niż Titan X