Czemu pogoda jest tak ważna dla misji kosmicznych? Ekspert wyjaśnia
Na ten moment, start misji kosmicznej Ax-4 i Ignis z udziałem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego planowany jest na 11 czerwca. Karol Wójcicki, z kanału "Z głową w gwiazdach" przypomina, że warunki pogodowe są kluczowe dla startu i powodzenia misji.
Start misji z udziałem polskiego astronauty został przesunięty już po raz czwarty, na 11 czerwca godz. 14 czasu polskiego. Tym razem głównie z powodu na silne wiatry w korytarzu wznoszenia. Jak podała wcześniej POLSA, misja kosmiczna Ax-4 może napotkać kolejne opóźnienia - ryzyko przesunięcia startu, tym razem piąty raz - ocenia się na 20-30 proc. z powodu niekorzystnych warunków pogodowych i problemów technicznych. Karol Wójcicki, popularyzator nauki i twórca kanału "Z głową w gwiazdach", przypomina dlaczego loty w kosmos są bezpośrednio związane z pogodą na Ziemi.
Dragon od SpaceX obowiązują specjalne procedury ratunkowe
"Za każdym razem, gdy Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon szykuje się do lotu – kontrolerzy startu patrzą nie tylko w niebo nad wyrzutnią. Sprawdzają też wiatr, fale, burze i temperaturę wody w kilku strategicznych strefach na oceanie" - opisuje Wójcicki na Facebooku. Jak dodaje, Crew Dragon to nie tylko statek kosmiczny. "To również zaawansowany system ratunkowy – może w każdej chwili "odstrzelić" się od rakiety i wodować, od T-40 minut aż po kilkanaście minut po starcie. I każda z tych faz ma własny plan awaryjny".
Start misji bezpośrednio związany z pogodą
Ekspert opisał sześć procedur ratunkowych, w których przygotowano specjalne zasady postępowania na wypadek, gdyby coś poszło nie tak, m.in. scenariusz na pierwsze 70 sekund od startu, awaryjne wodowanie, które aktywuje cały łańcuch. Statek Dragon został wyposażony we wszystko, by przetrwać: radioboje, stroboskopy, osobiste beacony, krótkofalówki, wodę, koce, leki. W gotowości pozostaje też wsparcie ratunkowe SpaceX i NASA, które przekazują dane operacyjne marynarce Kanady i SAR Irlandii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mimo całej tej logistyki – decyzję o starcie nadal dyktuje pogoda. Jeśli więcej niż 40 proc. punktów w którejś strefie ma falę powyżej 2,5 m, wiatr powyżej 15 węzłów (ok. 30 km/h) albo temperaturę poniżej 10°C – start jest wstrzymany. Bez dyskusji" - tłumaczy Karol Wójcicki.
Przy aktualnych warunkach fale mogą sięgać trzech metrów
Prędkość wiatru dla północnego Atlantyku jest w ostatnich godzinach dość spora - we wtorek prognozy pokazują, że wieje tam w porywach do ok. 60 km/h, a fale mogą tam sięgać miejscami do 3 metrów. "System więc zadziałał. Przełożono start licząc na poprawę pogody" - uważa Wójcicki.
Jak przebiega awaryjna ucieczka? Twórca kanału "Z głową w gwiazdach" wymienia, jak to wygląda: osiem silników SuperDraco najpierw wyrywa kapsułę z rakiety, następnie Dragon odwraca się osłoną w dół i otwiera spadochrony, na końcu nadajniki awaryjne wysyłają sygnał, a ratownicy ruszają do akcji. "I właśnie ten system, gotowy w każdej sekundzie lotu, czyni z Dragona jedną z najbezpieczniejszych kapsuł w historii" - dodaje Wójcicki.