Coś, czego zawsze brakowało twojej komórce
Niesamowite, że nikt dotychczas nie wpadł na ten genialny pomysł! Każdemu przyda się poduszeczka, na której ucho spocznie na komórce jak na puchowym posłaniu.
Earos "utrzymuje wygodny odstęp między uchem i telefonem, który podczas dłuższych rozmów często się przegrzewa". Projektanci twierdzą też, że "w chłodne dni earos daje uchu schronienie od wiatru i chłodu, umożliwiając korzystanie z telefonu nawet w trudnych warunkach." Zrobiło się romantycznie.
To jeszcze nic! "Telefon chroniony przez earos jest mniej narażony na zadrapania", podkładka może też służyć jako stojak na telefon "utrzymując go w dogodnej, przechylonej pozycji".
Im dłużej patrze na earos, tym bardziej jestem pewna, że bez niego moje życie będzie niepełne. Nie zaznam spokoju, dopóki nie wejdę w jego posiadanie. Niestety, mój niepokój jeszcze potrwa, ponieważ earos to nadal tylko koncepcja.
wydanie internetowe www.gizmodo.pl