Coca-Cola nie zrezygnuje z plastikowych butelek. "Klienci je lubią"

Temat ochrony środowiska i eliminacji z codziennego życia plastikowych produktów, które można łatwo zastąpić na przykład drewnianymi czy papierowymi, jest głośny od dłuższego czasu.

W ubiegłym roku odważną decyzję w tym zakresie podjęła sieć sprzedaży Lidl, rezygnując ze sprzedaży plastikowych akcesoriów do grillowania, zaś zaledwie wczoraj informowaliśmy o podobnym ruchu ze strony sieci restauracji McDonald's.

Teraz do kolekcji dochodzi stanowisko Coca-Coli, o którym informuje serwis wirtualnemedia.pl i które dla wielu osób może być zaskakujące.

Jak się okazuje, Coca-Cola nie zamierza w najbliższym czasie rezygnować z plastiku, bo ten jest po prostu wygodny dla klientów. Butelki są wówczas lekkie i można je wygodnie wielokrotnie zamykać. Takie spostrzeżenia padły z ust Beatriz “Bea” Perez – wiceprezes firmy odpowiedzialnej m.in. za zrównoważony rozwój – podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w wywiadzie dla BBC.

Prezes Beatriz Perez zaznacza jednak, że w przyszłości sytuacja może się zmienić, choć tutaj nie padają żadne konkrety. Nagła rezygnacja z plastikowych opakowań nie jest w jej ocenie możliwa z uwagi na przyzwyczajenia klientów, a zastosowanie wyłącznie szklanych i aluminiowych mogłoby ponadto zwiększyć ślad węglowy firmy.

Warto jednak dodać, że Coca-Cola zobowiązała się wcześniej, że do 2030 roku będzie odzyskiwać tyle odpadów z opakowań, ile sama ich produkuje. Przy okazji do tego czasu ma też zostać wdrożona produkcja nowych butelek w połowie tworzonych z materiałów z recyklingu.

Według raportu Greenpeace, Coca-Cola jest obecnie największym globalnym producentem śmieci. Zgodnie z wyliczeniami BBC, produkuje około 200 tysięcy butelek na minutę, co przekłada się na około 3 tony plastikowych opakowań rocznie.

Analizując podejście Coca-Coli do tematu ochrony środowiska poprzez ewentualną zmianę opakowań produktów, warto wziąć pod uwagę odważny ruch w restauracjach McDonald's. W całej Polsce znikną z nich między innymi plastikowe słomki, a ma to być dopiero początek dużo większych zmian.

Wprowadzenie papierowych odpowiedników poprzedzono licznymi badaniami, w których sprawdzono wytrzymałość i funkcjonalność nowych słomek. Jak widać, choć przyzwyczajenie klientów zapewne było tu brane pod uwagę, ostatecznie wygrała chęć wyeiliminowania materiałów szkodliwych dla środowiska.